Patrze, ze przerzuciłeś się na aluminium w projekcie. I śruby 16x5, przy takich śrubach i silniku 3Nm na sterowaniu M542 osiągałem 8000mm/min, a dla porównania to przy śrubie 25x5 na takim samym silniku i sterowniku tylko 4200mm/min. Więc to raczej lepszy wybór niż 25x10. Dalej nie rozumiem plusów prowadnic pod stołem i tak wąskiej podstawy (może tylko poza tym że prowadnice się nie brudzą tak bardzo). Załużmy że położysz coś cięższego na końcu stołu, rozpędzisz go do prędkości max i gwałtownie wyhamujesz to maszyna poleci ci do przodu. Zero stabliności. A po drugie to będzie ci podnosić przeciwległy koniec blatu do góry jak już pojawi się trochę luzu na wózkach. Oś Z powinieneś zrobić odwrotnie, tzn. powinny jeździć prowadnice a nie wózki. Usztywni to trochę blache od wrzeciona. Zauważ że wszystkie poważne maszyny są tak robione. A masą zetki nie martw się bo wystarczy naprawdę niewielka sprężynka żeby utrzymać oś w miejscu (tymbardziej że to al). Resztę zrobi śruba.
A jeszcze apropo tych wózkow na podstawie to o ile dobrze pamiętam to one nie są uszczelnione od spodu tylko do okoła prowadnicy więc będzie ci się sypać brud do środka i już z tamtąd nie wyleci sam

.