20 przezbojeń to mało, ale też zależy jakich. Przecież, jeżeli operator jest w stanie każdy detal bezproblemowo ustawić na maszynie i powiedzmy w 10 kolejnych przezbrojeniach będą i łatwe i bardzo trudne detale (programy), to czemu mu nie dać szansy.... Po drugie 6 lat, jak kolega wcześniej wyliczył, to nie jest bardzo długo od osoby wciskającej start do samodzielnego ustawiacza. Wszystko zależy od wiedzy i zapału do zmiany stanowiska. Mi zajeło 5 lat od operatora, ustawiacza do programisty.

Fajnie jak w firmie maszyny są codziennie przezbrajane po kilka razy....a to imadełko, a to uchwyt tokarski, może jakis przyrządzik do mocowania lub bezpośrednio na stole. Wtedy nie ma mowy o tym, że operator tylko naciska start.

Masz 8 lat doświadczenia w programowaniu, to z nowym sterowaniem powinieneś sie obeznać w tydzień. Tak jest moje zdanie....

Bo inaczej się nie da przy produkcji nie seryjnej. Zazwyczaj od operatora wymaga się dużo więcej niż tylko "push the button".