tak jakos mnie przekonales
kupilem juz glowice b16 akceptujaca narzedzia do 16mm - nie jest to moze samozaciskowa, ale to wrzeciono i tak ma za duze bicie zeby kupowac do niego samozaciskowa
przy okazji bylo roztaczanie otworu fi 19.5 na 21mm pod lozysko - wyszlo cudnie - lozysko weszlo na wcisk (mozna go scisnac - ma szczeline regulacyjna) i to wszystko zwyklym rozwiertakiem nastawnym

wiem ale z drugiej strony - i tak beda bicia i tak, a taki stozek wewnetrzny mozna by bylo zrobic bez pletwy - przelotowo polaczony z b16, a sama pletwe ustalic dwoma srubami na srednicy takiego walka

znalazlem rozwiertaki do gniazd na stozki morse'a - moze w ogole wykonac to z kawalka preta z jakiejs dobrej stali?

silnik jest 800W, zawsze moge wstawic wiekszy - niewiele wiekszy, bo 1.1kw, ale zawsze cos
dzis mialem okazje ocenic organoleptycznie rozmiar stozka mk2 - masz racje - z wiekszym bylby klopot
krotko mowiac powinienem zakupic tuleje typu bk mk2, futerko 16mm b16 i przetoczyc koncowke tulei bk na 15.5mm
rozumiem ze idealnej centrycznosci nie uzyskam, ale bedzie to jakis sposob na mocowanie wiertel mk2 i mk1

a ile kosztuje wiertarka z rzeczonym stozkiem? raczej wiecej jak ta tuleja

bo z wiertarki wystaje kijek ze stozkiem b16, jak zaloze cos co ma z jednej strony trzpien b16, a z drugiej gniazdo morsea?

tak, z pletwa
ale jesli mialbym to stoczyc, to nie na B16, tylko na cylinder max 13.5mm

najprostrzym wyjsciem wydaje sie przerobienie tulei redukcyjnej

wlasnie spodziewam sie ze to bylby wynalazek - ale jeden ulatwilby mi znacznie zycie - mam badziewna wiertarke kolumnowa i chcialbym wywiercic czasem cos wiekszego niz 12mm - mozliwosc wlozenia wiertel na stozku morsea by rozwiazala ten problem - nawet jesli ograniczalo by sie to do wiercenia w plastelinie

nie nie... to jest "chlopczyk" chce "dziewczynke"