koroduje połączenie aluminiowych kabli z mocą do miedzianych styków w skrzynce bezpiecznikowej i trzeba dawac podkladki z copalu itp. bo duży prąd + słaby styk i może sie grzać i w efekcie spalic chałupa

Mosiadz to nie miedz tylko stop i to juz jest inna historia, nie powstaje takie ogniwo jak przy czystych metalach. Aluminium głowicy tez jest wysoko stopowe a nie czysty metal jak w przewodach.

slawek7 pisze: i nic nie bedzie? Na jak długo?

wkręć śmiało i możesz zapomnieć dożywotnio

olej jest jednym z lepszych zabezpieczen przed korozją do korodowania ogniwa aluminium z miedzia potrzebna jest wilgoc


w samochodach przeciez masz tak samo czujniki temperatury,oleju itp z mosieznym gwintem wkrecone w aluminiowy blok tym bardziej ze czujniki przewodza taki prad co kot naplakał