Tak pooglądałem kilka filmików z działania tego ustrojstwa DingXing i powiem wam, że jak dla mnie to bida z nędzą.
Jakbyś coś próbował spawać z naładowanych kondensatorów.
Błe.
Chyba lepiej dopasować jakieś tanie źródło i kupić to co wcześniej tutaj było pokazywane, a mianowicie sterownik impulsowy do spawarki.
Bo tak, to ja bym nie chciał czegoś spawać tym wynalazkiem.
A już na pewno nie biżuterię, która oprócz tego, że ma się trzymać, to jeszcze wyglądać.
Swoją drogą znalazłem też jakieś palniki z wytwornicą podłączaną do prądu.
Nie za dobrze miałem czas doczytać, ale płomień wyglądał na tlenowo gazowy.
Zadziwiające, że połączenie z palnikiem było prowadzone jedną rurką.
Strach się bać.
Zważywszy na to, że na jednym z filmików YT dało się zauważyć jak podczas manipulacji pokrętłem gazowym na rączce palnika, doszło do małego zapłonu, strzału przy samym pokrętle zaworu.
No jeśli tą pojedynczą rurką leci taka mieszanka gazowo-tlenowa, to nie wiem czy chciałbym tym lutować.
No ale jak zaznaczyłem nie miałem czasu doczytać i może to moje konfabulacje

https://www.aliexpress.com/item/3264383 ... 5616%23740