a jak Ci się spawa z tym ekonomizerem ?
Możesz to porównać do czasów jak spawałeś bez niego ?
Nie ma tego "sapnięcia" na początku jak zawór się otwiera ?
Przyznam, że za tego "harisa" 3 stówy to trochę drogo, ale i tak nie jestem w stanie amatorsko porównać jak to wpływa na oszczędność.
Musiałby ktoś kto butlę dziennie spala na tych samych detalach
