strikexp pisze:Myślę że raczej trzeba się zaopatrzyć w maske przeciwpyłową.

Jest to jakaś koncepcja, można by jeszcze toczyć w odpowiednim kombinezonie

Mnie zastanawia jedna rzecz, jak ta mgła olejowa wpływa na zdrowie operatora, bo chyba wdychanie oleju nie jest zbyt zdrowe dla człowieka. Być może powinien być jakiś odciąg tej mgły olejowej.

Petroholic pisze: co musiałeś rzeźbić?

Tylko lekka przeróbka tej blachy na zawiasie i nowe koło pasowe.

Petroholic pisze:wydaje mi się czy zrobiłeś sobie koło podziałowe na drugiej zębatce pośredniej? a jak blokujesz? 80 pól podziałowych co 4,5st ?

To koło zębate w razie potrzeby zakładam na wrzeciono i mam 80 działek elementarnych lub np 40 używając co drugiego zęba. A można na przykład wyskrobać takie coś, tu akurat tuningowana podziałka śruby suportu od TUE 35.

Daje zdjęcia jak to u mnie wygląda, trzeba przyznać, że ahabich poszedł po bandzie z tym mocowaniem silnika do tokarki

Jutro zrobię zdjęcie jak to u mnie wygląda, silnik pasował prawie plug & play.

P.S. Falownik oczywiście też mam, ta płynna regulacja obrotów...

Z tymi silnikami dużo mocniejszymi to ostrożnie, jest tu na forum jeden artysta co wsadził do nutoola silnik 1,5kw i przy kolizji poszły zęby na wrzecionie. Ja mam silnik 0,75kw/1400rpm. i uważam taką moc za optymalną do nutoola.