Nie trzyma wymiaru. Zbytnio się pośpieszyłem i formę wykonałem z płyt meblowych a nie ze sklejki wodoodpornej i wyszło jak wyszło... Płyty wchłonęły wodę i pokrzywiło. Ogolnie kolumna do wywalenia ale stoi bo nie mam jej sily wynieść z garazu..;/
Lepszym wyjściem jest wykonanie podstawy z betonu z zamocowaną w nim płyta stalowa + kolumna stalowa.

Jesli pytasz o ten korpus z betonu to wazy on jakies 120-130kg

Ta z fwe16 bylem zainteresowany ale to drugi koniec Polski...

[ Dodano: 2015-06-12, 15:03 ]
Aa i z tego co widze zadna z nich nie ma pinoli. Czyli mam rozumiec ze bez pinoli w frezarce manualnej da sie zyc?

Tylko problem jest taki ze chce zeby maszyna zimowala w domu tak wiec frezarki konwencjonalne z racji znacznej wagi mnie raczej nie interesuja. Ta z mojego projektu tez troche wazy -ok 220kg ale da sie to latwo rozebrac i przeniesc.
Co do kosztow to :
formatki stalowe ( mat+ ciecie woda) 1000zl,
profil stalowy 150x150x8 - 150zl
podstawa z plyty granitowej 300 ew. zrobie forme i zaleje betonem ~50zl
stol krzyzowy 1350zl
silnik (ktory juz mam) 300zl
prowadnice 15 + 4 wozki (ktore tez juz mam ) ~400zl
sruba trapezowa, nakretki trapezowe itd -100 zl
wrzeciono+ kola pasowe 400 zl
frezowanie, toczenie free
Tak wiec wychodzi 4000 a biorac pod uwage ze niektore czesci walaja sie juz po garazu to daje 3500
Pytani brzmi tylko czy na takiej frezarce bez pinoli bede mogl wygodnie frezowac kostki stalowe , planowac powierzchnie plaskownikow itd. ?
I czy gdyby np przyszlo mi wywiercic otwor o fi 10mm i dl 50mm uda mi się to zrobic za pomoca korbki( wygladalaby tak ja na ponizszym zdjeciu) w osi Z ?

Natan5064 pisze:A po co ci ten klinowy ? hdt nie będzie lepszy ?

A czy taki hdt np 5m mozna by nalozyc na kolo pasowe bez zebow?

MarioMAX pisze:W manualnej, to duża uciążliwość, wiercenie na manualnej bez pinoli mija się z celem, a na wiertarce stołowej, nigdy tak dokładnie nie zrobisz (chyba, ze porządny stół krzyżowy) Na pinoli fajnie czuć, obciążenie jakie stawia wiertło, np. przy przechodzeniu, nie idzie go tak łatwo złamać, a i dużo lepiej się go chłodzi. No ale przecież nie robisz frezarki manualnej ? Cenowo pewnie wyszła by taniej, niż tyle zachodu. Na dodatek, wózki powodowały by samoistne przesuwanie się wrzeciona, przy obróbce, trzeba by go blokować jakoś, jaskółczy ogon i śruby trapezowe stawiają dużo większe opory. Jak już jesteś na takim etapie, że ani się wycofać, a ciężko brnąć dalej, to pomyśl, jak tu blokować wrzeciono ( np. płaskownik do ramy na sztywno, i do ruchomego wrzeciona skręcane blokady na gwincie. ) Masz już śrubę z podziałką ?

Wlasnie chodzi o to ze narazie chcialbym pobawic sie manualna frezarka i za jej pomoca kiedys tam zrobic sobie cnc. Chodzi mi glownie o planowanie powierzchni, robienie rowkow itd. Co do srub to w osi Z chcialem dac srube trapezowa 20/4. A na etapie w sumie jestem zadnym bo ta kolumna betonowa nadaje sie do wywalenia a jedyne elementy jakie obecnie posiadam to prowadnice 15 i wozki ktore zawsze moge posluzyc do innej maszynki.
Oczywiscie jest jeszcze opcja B czyli kupic wiertarko frezarke ale juz bawilem sie na czyms takim i to ani sztywne, ani mocne ani dokladne ani tanie nie jest ( takie cus ok 6 k kosztuje a koszt tego czegos co probuje zbudowac max 4k).

Tak wiec ma ktos moze pomysl na pinole?

W zwiazku z tym ze nie wyszedl mi korpus z betonu( nie zalakierowalem bokow plyty meblowej przez co ta nasiakla i pokrzywila cala kolumne) zmuszony jestem zmienic koncepcje( pewnie juz po raz 10..)
Rozrysowalem wstepnie projekt ale mam problem z osia Z.
Jako ze chce frezowac stal zmuszony jestem do uzycia przekladni pasowej. I tu pojawiaja sie problemy.
-Po 1 najkrotszy pasek klinowy jaki znalazlem to 13x 415mm (przez wrzeciono bedzie bardziej oddalone od kolumny) ew. mozna uzyc paska 5M ale troche za delikatne mi sie to wydaje...
-Po 2 nie wiem jakich kol pasowych uzyc( myslalem zeby kupic najtansza wiertarke stolowa(250- 300zl) i zaadoptowac z niej 2 kola pasowe )
-po 3 mam prowadnice 15 z wozkami ( na rysunku sa 20) ale obawiam sie ze sa za male
-po 4 czy brak pinoli w frezarce manualnej bedzie bardzo uciazliwy? ( zakladajac ze mam dobra wiertarke stolowa)
A teraz o samej konstrukcji. Kolumna z profilu stalowego 150c150x8mm zalana betonem/ polimerobetonem, wszystkie formatki ze stali 20mm, podstawa beton/polimerobeton. Stol krzyzowy :

smouki pisze:Takie rozwiązanie jak najbardziej ma rację bytu, jak zapodasz silniki 9Nm, hehe, to nie trzeba przeciwwagi, ale pewnie wystarczą dobrane odpowiednio siłowniki gazowe od klapy samochodowej

A gdyby to była frezarka manualna? Te wózki 20 utrzymają takie coś? Czy może wtedy też potrzebna przeciwwaga?
Bo jak tak sobie pomyślę o tych wszystkich kabelkach silniczkach sterownikach machach3 linuxach i kompie w garażu to dochodzę do wniosku że może narazie wystarczyłaby mi frezarka manualna...

Co Panowie o tym myślicie?
Takie rozwiązanie ma racje bytu?
Czy konieczna będzie przeciwwaga?
Wersja ze stolem krzyżowym 600x240 :

i ze stołem liniowym:


Na rysunkach oczywiście brakuje paru szczegółów tj. śruba napędowa, pasek klinowy, sprężyna do naciągania elementu z silnikiem itd ale chciałem tak na szybko pokazać jak to wszystko widzę.

Też skłaniałem się ku takiemu silnikowi( tym bardziej że mógłbym wtedy użyć jamnika- zamocowany byłby bardzo blisko prowadnic zmniejszając tym samym uginanie się osi Z) ale teraz patrząc na różne "żółte" frezarko-wiertarki widzę że mają one obroty 200-3000. Tak więc nie wiem co zrobić. Z jednej strony chciałbym mieć te 7000 obr/min do obróbki aluminium ( co i tak chyba jest wartością bardzo małą zważając na fakt że mokre chińczyki maja 24000 obr/min) a z drugiej 400-500 obr/min żeby móc latać po stali głowicą ~ 50mm.

Kolejna zmiana planów..
Ze względu na to iż chcę frezować również stal porzuciłem koncepcje użycia elektrowrzeciona + falownika na rzecz silnika 1-3fazowego + przekładni pasowej.
Problem w tym że nie wiem czy lepszy będzie silnik 1400obr/min czy 2840 obr/min?
W przypadku pierwszego i użycia 2 identycznych kół pasowych trójstopniowych ( przy średnicy kół: 35mm, 60mm 90mm) prędkości wynoszą 540/1400/3600 obr/min.
Analogicznie w przypadku silnika 2840 obr/min prędkości wynoszą 1100/2840/7300 obr/min.
Który silnik wybrać? Jakie prędkości będą najbardziej uniwersalne? A może użyć innych przełożeń?