Witam,
Zamodelowałem matrycę i stempel. Jaki materiał dobrać nań?

Mam jeszcze prośbę mógłby ktoś spróbować zamodelować ten nóż? Ja sobie go zrobiłem w "Solidzie" ale powiem wam że miałem nie mały problem musiałem się nakombinować z tymi promieniami itd nie koniecznie chciało się to wszystko ogarnąć jak trzeba ale ostatecznie się udało tylko nóż wyszedł ciut krótszy. I tak się zastanawiam czy miły pan technolog zanim wysłał mi rysuneczek nie pozmieniała mi z lekka niektórych wymiarów. Znajdzie się ktoś chętny do próby i innego spojrzenia na to zagadnienie bo może coś robiłem źle.

Zrobię to chyba w jednym urządzeniu w płycie która dociska poprowadzi się stempel dobór luzów itd zrobię na podstawie Marciniaka kształt stempla też. Jak już coś wytworzę wrzucę i się podzielę. I zrobi się tak że reszta będzie na dalszą obróbkę. Mój przyrząd będzie tylko wyginał i robił otwór.

Dzięki za zainteresowanie tematem. Wszystko da się widocznie zrobić tylko jak to teraz ugryźć jak to porządnie zacząć? Może mnie ktoś z lekka poinstruować, naprowadzić na właściwą drogę?

Dzięki MAZ za odpowiedź. Zapytam ile to w przybliżeniu będzie wynosić wielkość tej produkcji. Czyli śmiało mogę myśleć nad tłocznikiem będę coś zaraz liczył. jak napotkam jakieś problemy będę pisał wrzucał obliczenia czy co tam będzie potrzebne.

[ Dodano: 2014-02-18, 11:55 ]
To takie wstępne obliczenia jeśli chodzi o sprężynowanie i moment gnący. Czy to wszystko jest słuszne? Póki co więcej nie zrobię bo muszę pojechać tu i tam...

Co racja to racja. Jutro trzeba będzie się brać i zacząć jakieś obliczenia do tego tłocznika. Jeśli ktoś będzie jeszcze chciał się wypowiedzieć w tym temacie z innej strony bardzo chętnie poczytam bo najważniejsza jest konstruktywna dyskusja. Dzięki WZÓR za odpowiedź.

Dziękuję za odpowiedź tak na wstępie. A można to połączyć że najpierw ukształtować profil wprowadzając płaskownik a następnie jak w w wykrojniku nie zdejmując obciążenia wykroić ten otwór i uciąć to na taki kształt jaki ma być tak by uzyskać te fazy i odciąć na prosto żeby można było zaraz wprowadzić pozostałą część płaskownika i proces powtórzyć? Czy nie ma to większego sensu komplikować sobie tak życie?

Witam,
Chcę zaprojektować wykrojnik do pewnej części. To ma być sam projekt tak wstępnie mam kilka problemów pytań i wątpliwości. Przejrzałem kilka wątków związanych z wykrojnikami i chciałbym najpierw posłuchać sugestii użytkowników. Zapoznałem się też po troszku z literaturą np. Marciniak, Konstrukcja wykrojników czy też aktualnie poszukuję Album konstrukcji tłoczników- Edward Markiewicz, Feliks Wajda. Na uczelni doktor nie wiele chce mi pomóc a ma chłop łeb jak sklep albo może i chce ale ja pierwszy raz mam do czynienia z takim tematem jak wykrojnik i czasami nie możemy się dogadać. Załączę rysunek wykonawczy pozyskany od pewnej firmy bez większych problemów i teraz będę chciał zrobić do tego przyrząd. Dużego problemu przysparza mi samo to że materiał ma 10mm grubości i będzie potrzebna duża siła którą już raz liczyłem ale dziś jeszcze będę liczył od podstaw. Z innych wątków poczytałem na temat luzów i różnych problemów, cieszyłbym się gdyby pomógł ktoś ogarnięty w temacie bo ja szczerze przyznając wykrojnika na oczy nie widziałem.