Znalazłem taką głowicę do nagniatania stożków o małej zbieżności:



Jednakże nie bardzo wiem, do czego taką głowicę się mocuje (oprawki, uniwersalne tuleje zaciskane?) i w jaki sposób przesuwa się ona wewnątrz 5m formy (za pomocą przedłużek, tulei pośrednich?). Narzędzie ma przegub do sterowania w płaszczyźnie poziomej, ale nie wiem na jakiej zasadzie on działa. Widać także urwanie, więc nie wiem jaka długość powinna mieć taka głowica. Znalazłem podobne narzędzie o długości 300mm. Nie widać, także żadnego przewodu doprowadzającego ciecz chłodzącą.

Jeśli chodzi o uchwyty do mocowania formy do stołu to mam problem, bo wszędzie są uchwyty do przenoszenia momentu obrotowego z wrzeciona. Myślałem, że są jakieś szczęki, stojaki...

Tak po prostu wystarczy zamocować formę na stole, a urządzenie we wrzecionie? Nie wiem, czy to jest dobra metoda do nagniatania tak długich otworów. Przecież przesuwając stożkowe narzędzie wewnątrz stożka nawet o tej samej zbieżności to w pewnym momencie nacisk narzędzia na powierzchnię będzie się zwiększał. Chyba, że przy takiej zbieżności zmiana naprężeń nie ma dużego wpływu na efekt umocnienia.

Czy istnieją takie tokarki z regulowanym kątem osi wrzeciona? Wtedy można byłoby tak ustawić formę, żeby jedna z tworzących stożka była równoległa do stołu, a wtedy obracając formę można normalnym posuwem wzdłużnym nagniatać krążkiem powierzchnię. Tylko, czy nie byłoby problemu z ustaleniem kąta osi wrzeciona.

Nie będzie problemu z obracaniem tak długiej stalowej formy? Chodziło mi głównie o sposób ustawienia/kontroli nagniataka przesuwającego się wewnątrz stożkowej formy. Nie mam pojęcia, w jaki sposób/czym mocuje się te nagniataki, jeśli wrzeciono tokarki obraca przedmiot obrabiany.

Witam. Mam za zadanie zaprojektować proces nagniatania. Na początku dodam, że jestem słabo zorientowany w temacie i po prostu akurat ten temat mnie nie "rajcuje" (jeden z projektów, które muszę wykonać). Dlatego zwracam się o pomoc/wskazówki dotyczące wyboru narzędzi oraz rzeczy, na które powinienem zwrócić uwagę.

Dane do projektu (zaczerpnięte z książki Technologia obróbki nagniataniem W. Przybylskiego)



Nie wiem, także jak dopasowywać krążek do zmniejszającej się średnicy. W jednej książce znalazłem dane do tego samego projektu i narzędziem był dogniatak sprężysty kulkowy, ale nic nie znalazłem na jego temat. Jak doprowadzać ciecz smarująco-chłodzącą, są jakieś specjalne głowice z tryskaczami?

Ewentualnie jakby ktoś mógł zaproponować jakieś inne rozwiązanie byłbym wdzięczny.

Jeśli chodzi o krążki to znalazłem plik, gdzie są pokazane różne rodzaje krążków (strona 9):
http://www.wtc.wat.edu.pl/images/dydakt ... maszyn.pdf
Jednak nie posiadam takiej wiedzy, żeby stwierdzić, który krążek będzie właściwy i czy R=9,5-13 mm to mało, czy dużo. Nawet nie wiem do końca, jak wygląda ten nagniatak krążkowy sprężysty, czy można w jakiś sposób regulować siłę docisku.