Mam pytanie odnośnie tych tokarek, a nie chcę zakładać nowego tematu.
Czy sprzęty, o których tu mowa różnią się mocno głośnością pracy? Powoli szukam małej tokarki, a będę jej używał w piwnicy, nad którą mieszka sąsiad...
W grę u mnie wchodzi najbardziej Hobbymat, TSA16, MN80 lub jakaś tokarka z ZSRR. Czy chińczyki są cichsze?