Hmm... ujme to tak, od pewnego czasu szukam kogos z ploterem CNC w Krakowie. Nie wiem jak to dziala, ale jest wielu ludzi posiadajacych nawet cale 4 osiowe centra numeryczne z glowicami rewolwerowymi... ktorych nie umieja obslugiwac, a cale "frezowanie" sprowadza sie do pracy 2,5D.
Jest tez pozytywna strona tej sytuacji, domorosli konstruktorzy ktorych poznalem, z lichej maszynki zaopatrzonej we wrzeciono 500w i frez dremela potrafia wycisnac niejednokrotnie wiecej od tych w.w.

Z plotera wycisniesz naprawde duuuzo, najpierw jednak podsumuj ile umiesz, jakie bryly potrafisz narysowac, w jakiech programach CAM jestes w stanie zaprogramowac obrobke, ktora zapisana w postaci G-code bedzie zrozumiala dla Twojej maszynki.

Po kilkudziesieciogodzinnej walce z oprogramowaniem zastanowisz sie, czy np frezowac 3D kopyta do termoformowania, formy do wtryskarek, czy tez jednak na poczatek ograniczysz sie do laminatowych ram quadrocopterow i literek z tworzyw sztucznych.

ps. Jakby moj znajomy zostawil mi taka maszynke pod opieke wyjezdzajac za granice, jezdzilaby 24h/dobe