Mnie ma maszynka o polu obróbczym 420x320x320 kosztowała trochę ponad 4tys. Tyle ile na rynku kosztuje samo wrzeciono jakie mam. Ale ile znajomości musiałem uruchomić, czasami oczekiwać kilka tygodni na jakąś obróbkę... Ja wszystkie osie na wałkach podpartych ø20, śrubach kulowych 1610 (nie chińskich), z mocowaniami pod silniki i krańcówkami indukcyjnymi kupiłem za cenę ledwo większą niż Poltechowa śruba z nakrętką.
Także dopóki nie masz obróbki za psi grosz, wielu znajomości i dużo czasu, żeby maszynę zbudować, nawet nie masz co liczyć na zmieszczenie się w budżecie.
Broń Boże, nie chcę Cię zniechęcić, tylko pokazać jak to naprawdę wygląda. Też na początku nie wierzyłem, że tyle kasy będzie mnie to kosztować.