Robert_K pisze:Już rozumiem o co Ci chodzi. W Chironach, z którymi się spotkałem wrzeciono miało stożek HSK32 i obracało się podczas zamocowywania narzędzia. Być może tutaj jest ten sam system.
Tutaj było chyba dokładnie tak samo. Zobacz, że na filmiku na poprzedniej stronie narzędzie obraca się jeszcze przez ułamek sekundy po podjechaniu ramienia do góry. Miałem przyjemność uruchamiać dwa Chirony FZ12 i było to rozwiązane tak samo. Kamienie są dwa, różnej długości i do tego na sprężynach, żeby nie naprężać ramienia dopóki nie trafią.