A jakie tam są wrzeciona, prowadnice i ogólnie możliwości obróbcze?
Nie ma co generalizować. Jeśli moment serwa jest odpowiednio dobrany do aplikacji to jak najbardziej można łączyć serwa ze śrubami 1:1.

bartuss1 pisze:serw bezposrednio sie nie podłącza i nie liczy sie dla nich w ten sposób prędkosci liniowych.

Powiedz do Haas'owi, Doosan'owi, Bridgeport'owi i wielu, wielu innym producentom maszyn.

mate606 pisze:Przełożenie 1:1 przez sprzęgło.

Takie było założenie autora, więc chciałem udowodnić, że jest ono bez sensu - na pewno przy tych śrubach. Przy skoku 5mm spokojnie można łączyć przez sprzęgło (serwo 3000 RPM) w naszych amatorskich maszynach.

No fakt, że masywne to nie będzie, ale nie popadajmy w paranoje. Ktoś daje profile ze ścianką 5mm i prowadnice 15? To wszyscy mówią, żeby dać minimum 20, a najlepiej 25 i z 10mm ścianki. Gość chce dać 12.5mm to za dużo... Moim zdaniem profile całkiem słuszne, ale fakt, że 30 prowadnica to przesada tutaj.

bartuss1 pisze:a o przekładniach planetarnych slyszał kiedykolwiek?

Może jeszcze falowe? Pewnie, że słyszał. Ale myślisz, że ktoś, kto chce użyć takich śrub "bo ma" i krokowców będzie inwestował w 3 przekładnie? Nie sądzę... Bez urazy dla autora oczywiście.

mate606 pisze:Czy przy takiej małej konstrukcji jest sens dawać 2525??
Przełożenie 1:1 przez sprzęgło.

Sens może i jest, ale na pewno nie na krokowcach i przy bezpośrednim napędzie. Przy tym skoku śruby jeden krok silnika to 0.125mm... Zakładając skuteczny (!) podział na 4, to dalej aż 0.03mm. Na serwach miałoby to więcej sensu, ale ciągle miałbyś duże prędkości zamiast dokładności. Nawet przy serwach 1500obr/min jest to posuw 37500mm/min w obszarze pracy ciągłej i dwa razy tyle przy chwilowej. Dalej trochę dużo jak na tak małą maszynę. Przełożenie na pasku 1:2-1:2,5 znacząco poprawiłoby parametry.