IMPULS3, owszem nie wspominasz o obrotach- lecz piszesz o zjeżdżaniu posuwami do praktycznie zera- a co wtedy z obrotami? wnioskuje, że nie zmieniasz- wiec wtedy nie ma proporcji miedzy posuwem,a obrotami i wychodzą cuda wianki..zjezdzasz posuwem to powinieneś obrotami również.

IMPULS3 pisze: A jeżeli masz dłuuuugi frez np. palcowy a jeszcze musisz brać całym bokiem to już na pewno nie pogonisz

ale wtedy dajesz małe obroty i mały posuw -zachowująć proporcje miedzy obrotami a posuwem.

posuw nie może być za mały bo się frez uciera i tyle.
IMPULS3, jak tobie przy małym posuwie i dużych obrotach frezy się nie ucieraja (zwłaszcza na twardszych materiałach) to masz magiczne frezy