
Taką frezarką robimy bez żadnych osłon. Stosujemy tylko odciągi. Bez odciągów nie ma mowy bo pył z grafitu zaraz leci na elektronikę. Nie było problemu. Odciąg to trochę poważniejszy odkurzacz po prostu. Jednak częściej robimy elektrody z miedzi bo mniejszy problem.
Z frezami gorzej. Musi być ostry jak się tylko da. Grafit to w sumie coś jak żeliwo tylko jeszcze bardziej kruche. Podobnie jak żeliwo nie trzeba zaraz diamentu do strugania.