Bingo, już miałem pisać po co Wam frezarki skoro takie proste detale musicie kupować.
Oczywiście fabryczne kości są hartowane i szlifowane do setki ale przy odrobinie samozaparcia śmiało można wykonać kości z materiału jaki znajdziecie pod ręką. Żeby dwie kości wyszły takie same to proponuję w imadle zapiąć kawałek pręcika od razu na 2 sztuki, frezować do kształtu T a następnie przeciąć na pół - otrzymasz 2 kości o takich samych szerokościach.
Ponadto inne detale do zrobienia na początek we własnym zakresie:
-nakrętki teowe,
-łapy dociskowe,
-podkładki równoległe,
-kostki różnych wysokości do podstawiania pod łapy