Nie wiem jak jest w tym przypadku i czym akurat kieruje się autor wątku... Może sam się nam ten temat wypowie?Chyba wszystkim użytkownikom laserów chodzi o to żeby wycinał jak najszybciej.
Niektórzy (operatorzy) wcale się tak bardzo nie cieszą jeśli programy są dobrze optymalizowane pod kątem skrócenia czasu palenia, a oni sami muszą się nieźle uwijać żeby wyrobić się z załadunkiem kolejnego arkusza i rozładowaniem wyciętych detali...
Innym powodem może być to, że oryginalne tabele są w zasadzie parametrami wyjściowymi, które operatorzy jeśli zachodzi taka potrzeba modyfikują. Bywało tak, że blachę pochodzącą od tego samego dostawcy, ale z różnych partii trzeba było wypalać z innymi parametrami, bo jakość wypalanych detali była nie najlepsza. Pamiętaj, że najszybciej czasami wcale nie musi oznaczać najlepiej.
Może się również zdarzyć sytuacja, że wyceniając zlecenia ktoś notorycznie podaje błędne czasy, ponieważ bierze pod uwagę czas wygenerowany na podstawie konkretnych parametrów (pomijam już w tym momencie kwestię rozbieżności, o których była mowa w innym wątku), a operator np. zmniejsza prędkość, bo z tą nominalna prędkością efekt końcowy nie jest najlepszy. W takim przypadku po uzgodnieniu z operatorem programista może przygotować swoje tabele na których operator pali na 100% posuwu, a czas w raporcie jest bardziej wiarygodny.