IMPULS3 pisze:Wszystko się zgada pod warunkiem że ta tokarka z fabrycznym sterowaniem zarobi tyle co wszystkie inne razem wzięte. I moze jest to realne jak się robi jakieś elementy o Bóg wie jakiej precyzji i stopniu skomplikowania. Do toczenia 90% zwykłych robót spokojnie poradzi sobie każda tokarka łącznie z manualnymi, bo jak robisz każdy element inny to więcej czasu tracisz na przygotowania niż obróbke.
u mnie czy u tego znajomego którego podałem jako przykład zawsze produkowało się serie (setki tysięcy detali powtarzalnych- nie na prętówkę) w tolerancji H7,H8 i Ra 1,2 w otworze małym i dużym. Czy warto błaznować jak masz tak poważną robotę?? Kupujesz maszynę i się zapierdziela detale a nie budowa jakiś prowizorek na krokówkach które nie mają odczytu na osi i mogą zgubić krok lub na nieszczęsnych łożach produkcji CEGIELSKIEGO POZNAŃ. U nas przybiera się na produkcji 0,002- 0,005mm (nie setki a mikrony) i maszyna to wykonuje powtarzalnie. Ten znajomy został już zjedzony przez rekiny i nie robi w branży.
IMPULS3 pisze:
Odnośnie toczenia kulki (co uważam za bezsensowne przy większej ilości)
też mi się wydaję to bezsensowne ale skoro założyciel tematu chce koniecznie toczyć to o tym rozmawiamy.
IMPULS3 pisze:to powiedz mi dlaczego FABRYCZNA tokarka miałaby zrobić to szybciej niż tokarka zrobiona amatorsko czy modernizowana?
tego nie powiedziałem że szybciej

za to budujący taka maszynę straci zapewne miesiące na borykaniu się z problemami choćby podajnika pręta, zacisku tulejki, łoża, śrub kulowych od podstaw, napędów itp.. masakra a efekt nigdy ale to nigdy nie będzie taki jak oryginał.
bartuss1 pisze:
tych wielu innych jest tak naprawdę niewielu
może i masz rację, ale posłużę się choćby kolegą Mariuszem który całkiem niedawno pisał że, pracuje na 6-ci Hasach. Ciekawe dlaczego nie zrobił sobie samoróbek- w cenie 6 ciu Hasów? za tą cenę to pewnie ze 100 pseudo tokarek by zrobił.
bartuss1 pisze:kwestia jeszcze co rozumiesz pod pojęciem "oryginalne maszyny"
a co tu rozumieć ? To maszyna która wyjechała od producenta, jest na produkcji i nie jest przerabiana jej konstrukcja ani sterowanie. Poza oczywiście bieżącymi naprawami.
bartuss1 pisze:
no i właśnie sprawiasz wrażenie że jestes jakis inny, dopiero pisaleś ze skupiłeś sie na robieniu kasy a nie wymyślaniu.
?
bartuss1 pisze:Ja tu po prostu jestem, częsciej pokazuję co robię, zamiast wciskać kit "co powinno sie robić"
kit to Ty wcisnąłeś swoimi ciekawymi pojęciami "stali nie toczy się na wysokich obrotach" lub "2000obr wystarczające przy fi 2" gdzie tam masz Vc13. Nic mi na to nie odpowiedziałeś i nawet wiem dlaczego...
wiec faktycznie skoro twierdzisz że, wciskam ludziom kit to może nie będę więcej się odzywał i pozwolę wykazać się takim konstruktorom obrabiarek (nie)przemysłowych jak Ty. Będziesz mógł rozwinąć skrzydła, może i nawet wygryziesz takie marki OKUMA, MAZAK, HAAS, MATSUURA, MORI SEIKI, pod własnym szyldem? kto wie...
bartuss1 pisze:Nie wiem czy sie zdziwisz, ale wszyscy producenci z branży przynajmniej w Polsce tu zaglądają.
i dlatego tak się udzielasz aby ktoś z branży Cie wyłowił ?
