kuba1985 pisze:viper napisał/a:
dodatkowo jak już to nie pomoże to można podłożyć papier między szczękę a materiał w celu lepszego wycentrowania. Uchwyty tokarskie mają max bicie 0,05mm jeżeli szczęki są w odpowiednim stanie. Nie wiadomo w jakim stanie są Twoje szczęki.
Moja tokarka jest urodzona za Edwarda Gierka, szczęki w środku są praktycznie gładkie - kupiłem już nowy zestaw Bison'a ale jeszcze nie przyszły. Rozumiem że w tych warunkach moje 0.15 to dobry wynik?
przeszlifuj szczęki na tej tokarce i będzie wtedy dobry wynik
kuba1985 pisze:viper napisał/a:
Co do wiertła w 2 problemie to oczywiście może ono pracować w wcześniej wywierconym otworze. Albo masz źle parametry albo bardzo słaba jakość wiertła. W sieciówkach można kupić pseudo HSSy które co najwyżej nadają się do drewna a nie metalu.
Co do wiertła to niestety nie było to tanie wiertło z marketu tylko dobrej jakości produkt. Kosztowało ze 30 PLN w sprawdzonym sklepie w którym kupują wszystkie zakłady ślusarskie w okolicy. Poza tym w innych wałkach wierci bardzo dobrze. Jedynie w tym w którym zrobiłem ten otwór wstępny są takie problemy.
ważne jest co to za producent ( cena nie ma znaczenia ). Powiem Ci tak... u mnie 99,99% narzędzi kupuje się przez internet u odpowiedniego handlarza który ma dostęp do wszystkich światowych producentów narzędzi skrawających. Pozostałe 0,01% to kupno właśnie w takim sklepie jak Ty mówisz. Jakiś czas temu potrzebowałem na szybko gwintować i nie miałem wiertła wiec kupiłem go w takim sklepie, mówiąc "proszę o najlepszą jakość". Następnie założyłem go na centrum obróbcze i wstawiłem jak zwykle Vc dla automatówki. Wiertło z miejsca się pali. Gdzie inne światowe marki pracuję tysiące otworów. Tak jak wcześniej pisałem jak najbardziej rozwierca się większymi wiertłami otwory i jak jest odpowiednia jakość narzędzi i parametry to idzie zawsze dobrze.
kuba1985 pisze:średnica wiertła - 14mm, prędkość skrawania - 30m/min a więc obroty z wykresu wyszły około 900.
Vc 30 przy stali S235 to za dużo. No chyba że, masz dobrą jakość wiertła (raczej nie sklepowe) i może jeszcze wzbogacone Co.
IMPULS3 pisze:piotrfire napisał/a:
Chyba na manualu to niemożliwe.
Ciekawe na jakich maszynach budowali te wszystkie CNC... I przyrządach choćby pomiarowych nie wspomne.

piotrfire zapewne chodzi o zagadnienie wrzeciona przechwytującego ale nie sposób nie zgodzić się z kolegą impuls3. 50 lat temu nie mieli przechwytu i potrafili latać na księżyc

a jaszcze w latach 40 po niebie latały V2. i hitler na manualu korbką musiał kręcić

i jakość była