do takich blaszek(pkt.3) to raczej waterjet nie bardzo bo tak jak piszecie detale latają lepiej sprawdza się tzw.pakietowanie a gdy próbujesz ciąć jedna blaszkę stopka od suportu po prostu ją wgniata oczywiście można ją wyłączyć ale wtedy rurka fokusująca porusza się nisko nad blachą i powstaje ryzyko pionowania detali bo walą po suporcie i się wyginają a przy mniejszym arkuszu przesuwa go jeżeli mowa o pkt2 ja przy ciśnieniu ok 4000bar mam skoś ok 0,02 do 0,1 kwestia jak bardzo zależy mi na dokładnośći a co do pkt1 to tak jak pisałem jeżeli nie chcesz aby stopka od suportu porysowała bl. wyłączasz auto. i lecisz z koksem ale podczas przebicia garnet i tak może delikatnie uszkodzić powierzchnie bl.....uwaga na detale (można mostkować ale kiepsko to wygląda ) u mnie od gr.0,5 mm zostawia delikatny karbik na dolnej krawędzi ale mozliwe że prędkości za duże mimo wszystko do cieńszych blach w wode bym sie nie pchał laser szybciej a co za tym idzie taniej