m.j.,
Witaj,
akurat w X i Y mam kulowe 1605 zarobione pod bloki łożyskujące, luzy w układzie napędowym X i Y są już wyzerowane po przeróbce bloków (podkładki między łożyskami żeby właśnie ten luz wzdłużny skasować) i lekkim naprężeniu łożysk. Jedyny problem w osiach X i Y to właśnie wiotkość konstrukcji - wszystko jest skręcane łącznikami kątowymi do profili 50x50, brakuje wzmocnień. Już mam nagrany temat wypalania blach s355 12mm żeby poskręcać zastrzały i wzmocnienia na łączeniach profili i cztery płaskowniki 120mm szerokości w poprzek podstawy żeby połapać ze sobą wszystkie profile. Na długości 1m widać że pływają po przyłożeniu siły i trzeba je ze sobą złapać. Wstępny zarys modernizacji już mam, bo tak nie może być żeby wszystko pływało. Niby niedużo, ale zależy mi na jak największej precyzji.
Opcja backlash nie pomaga, ponieważ ugięcie zwiększa się ze wzrostem przyłożonej siły. Nie ma sposobu żeby to dokładnie obliczyć. z Zetką jeszcze pomyślę, i tak chcę ją odwrócić o 180 stopni i opuścić trochę całą oś XZ w dół. Wyszło mi z obliczeń, że w ten sposób uzyskam dodatkowe 23mm wysokości Z. Sporo przeróbek przede mną, ale nie ma rzeczy niemożliwych. W późniejszym terminie zmiana sterowania na cyfrowe DM856 i silniki 3Nm 3A - Póki co te co mam nie dają sobie rady z większymi szybkościami i generują dość spore rezonanse pod TB6560.
Tak z czystej ciekawości - jak Ci się sprawuje ta LD550? Sam się nad nią zastanawiam.
Znaleziono 8 wyników
Wróć do „Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130”
- 29 paź 2017, 12:19
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
- 26 paź 2017, 20:12
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
Niestety po drobnych poprawkach w blokach łożyskujących (luz wzdłużny na łożyskach) i sprawdzeniu czujnikiem zegarowym okazało się, że nie tylko one były przyczyną jajowatych kółek i odchyłek od wymiaru (0,2-0,4mm). Konstrukcja wydawała mi się solidna, ale niestety jest wiotka jak g. W każdej osi mam co najmniej 0,2mm ugięcia po przyłożeniu bocznej siły. Niebawem będę kombinował przykręcane stalowe s355 12mm wzmocnienia podstawy, bramy i profili osi X. Żeby tego było mało - śruba trapezowa w osi Z się zbuntowała i dostała luzu na pewnej wysokości - można bez problemu podnieść wrzeciono z całą osią o 0,2mm w górę. Chyba też trzeba będzie się uzbroić w fundusze i zainwestować w kulową. Brak mi sił do tej maszynki. Góra pieniędzy, a jakość bliższa siekierze niż obrabiarce.
- 06 paź 2017, 12:51
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
Kolejna modyfikacja - Tym razem materiałowe osłony po obu stronach stołu. Męczyło mnie to ciągłe odkurzanie syfu z prowadnic i śruby - której jednak trochę szkoda. Dodatkowo wpadły rynienki do chłodziwa - odpływ przez otwory po bokach do blaszanych zbiorników. Działa jak należy, syf się nie zbiera, można polewać materiał obrabiany bez obaw że zaleje podstawę maszyny (blat z płyty wiórowej i paneli podłogowych)






- 29 sie 2017, 18:54
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
@MarLip U mnie w osi X siedzi śruba i nakrętka Hiwin 1605 z gwintem o długości 400mm plus końcówki i w osi Y chińska para 1605 o długości całkowitej 800mm. W moim przypadku śruba 300+ mm do osi Z była prostowana pół dnia żeby osiągnąć jako tako przyzwoitą geometrię, więc znam temat. Bicie na kulowej chińskiej jest, ale praktycznie znikome. Ja jestem zadowolony.
EDIT:
Wczoraj wpadł układ regulacji przepływu chłodziwa do dyszy mgły olejowej. Niestety plastikowy zaworek z zestawu do infuzji (ten wihajster do kroplówek) nie sprawdził się więc wybrałem się na małe zakupy i dołożyłem zawór odcinający i regulator przepływu. Teraz śmiga jak ta lala - nic nie zalewa stołu po skończonej robocie. Zobaczymy czy chłodziwo nie wróci do zbiornika po weekendzie. Jeśli nie, to cel osiągnięty. Na foto widać że się cofnęło, bo w zbiorniku było za mało chłodziwa

EDIT:
Wczoraj wpadł układ regulacji przepływu chłodziwa do dyszy mgły olejowej. Niestety plastikowy zaworek z zestawu do infuzji (ten wihajster do kroplówek) nie sprawdził się więc wybrałem się na małe zakupy i dołożyłem zawór odcinający i regulator przepływu. Teraz śmiga jak ta lala - nic nie zalewa stołu po skończonej robocie. Zobaczymy czy chłodziwo nie wróci do zbiornika po weekendzie. Jeśli nie, to cel osiągnięty. Na foto widać że się cofnęło, bo w zbiorniku było za mało chłodziwa

- 28 sie 2017, 17:11
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
u mnie silniki też są 1Nm 2A, sterownik na TB6560 2.5A prądu bez dodatkowego chłodzenia - Sterownik kiedyś pracował na 12V i zauważyłem, że po zmianie zasilania na 24V osiągnąłem 2x szybsze posuwy więc zmiana na 36V też może mieć korzystny wpływ tak jak poprzednia. Teraz nie będę ingerował - ważne, że kroków nie gubi podczas pracy. Jak zmienię sterowanie to się pomyśli nad innym zasilaczem - tylko teraz pytanie czy impulsowy, czy koniecznie trafo z baterią kondensatorów
- 26 sie 2017, 22:05
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
24V podpięte bezpośrednio z akumulatorów w UPS 700W - trochę niestandardowe zastosowanie, ale u mnie się sprawdza 
Silniki kupię 3Nm z nowymi sterownikami (osobno płyta, osobno sterowniki) ale jak się odkuję finansowo. Niestety aktualna sytuacja nie pozwala na zakupy. Chciałbym mieć wszystko na tip-top, ale musiałem gdzieś pójść na kompromis. Silniki i sterowanie leżały w szufladzie i nie trzeba rozbierać całej maszyny żeby je w razie czego wymienić na lepsze = nie trzeba się bawić w geometrie i zmiany konstrukcyjne. Na pewno dam znać jak coś się zmieni.

Silniki kupię 3Nm z nowymi sterownikami (osobno płyta, osobno sterowniki) ale jak się odkuję finansowo. Niestety aktualna sytuacja nie pozwala na zakupy. Chciałbym mieć wszystko na tip-top, ale musiałem gdzieś pójść na kompromis. Silniki i sterowanie leżały w szufladzie i nie trzeba rozbierać całej maszyny żeby je w razie czego wymienić na lepsze = nie trzeba się bawić w geometrie i zmiany konstrukcyjne. Na pewno dam znać jak coś się zmieni.
- 25 sie 2017, 17:41
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
Dzięki za zainteresowanie 
Sprzęgło kłowe mam w Zetce, a tematu z szynami chyba nie przemyślałem... wydawało mi się, że ważniejsze będą w osi Y. Nie sprawdzałem backlash w osi Z, bo kółka są jajowate w osiach XY, a wysokość trzyma ładnie. Zauważyłem dzisiaj, że jak użyłem innego frezu to problem zniknął - może to dobór narzędzia powoduje takie cuda? no i długość względem średnicy - możliwe że go odgina pod większym obciążeniem? Jeszcze będę z tym walczył, dzięki za sugestię n/t sprzęgieł. Wymienię niebawem.
Co do konstrukcji maszyny - w dużej mierze wymyślałem sam z małą pomocą wątków na forum. Jak na pierwszą konstrukcję i tak jest nieźle - szkoda tylko, że nie aż tak nieźle jak bym się tego spodziewał.

Sprzęgło kłowe mam w Zetce, a tematu z szynami chyba nie przemyślałem... wydawało mi się, że ważniejsze będą w osi Y. Nie sprawdzałem backlash w osi Z, bo kółka są jajowate w osiach XY, a wysokość trzyma ładnie. Zauważyłem dzisiaj, że jak użyłem innego frezu to problem zniknął - może to dobór narzędzia powoduje takie cuda? no i długość względem średnicy - możliwe że go odgina pod większym obciążeniem? Jeszcze będę z tym walczył, dzięki za sugestię n/t sprzęgieł. Wymienię niebawem.
Co do konstrukcji maszyny - w dużej mierze wymyślałem sam z małą pomocą wątków na forum. Jak na pierwszą konstrukcję i tak jest nieźle - szkoda tylko, że nie aż tak nieźle jak bym się tego spodziewał.
- 25 sie 2017, 14:01
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 4570
Frezarka konstrukcja z profili aluminiowych 360x530x130
Witam,
Wreszcie nadszedł dzień w którym znalazłem trochę czasu i chciałbym pokazać wam moją zabawkę
Przeznaczenie - MDF, plexi, drewno, ewentualnie czasem alu.
Konstrukcja z profili aluminiowych 50x50, 50x100 i blach 10mm PA6
Śruby kulowe w osiach X i Y, w osi Z trapez 12x3
Silniki 2A 1Nm sterowane czerwonym chińczykiem - pozostałości po przerobionym Proxxonie MF70
prędkości jakie udało mi się uzyskać to 1500mm/min bez gubienia kroków - na początku latała 2500mm/min na dojazdach, ale kilka robót już spieprzyła, więc wolałem odpuścić. Jedyne co mnie drażni to to, że dość głośno "grają" - nie wiem czy to nie zasługa czerwonego chińczyka, ale aż cała maszyna rezonuje.
Prowadnice liniowe HIWIN seria 30 w osi Y, wałki podparte 20mm w osi X i Z.
Niestety jak to w życiu bywa - jeszcze sporo jest do zrobienia. Kółka wychodzą jajowate, prostokąty mają zaokrąglone dwie krawędzie po przekątnej (zmiana backlash nie pomaga, bo nawet czujnik zegarowy nie widzi nieprawidłowości - wychodzą równe wartości), trzeba dorobić osłony śrub bo cały syf się na nich odkłada, no i dorobić odsys wiórów.






Wreszcie nadszedł dzień w którym znalazłem trochę czasu i chciałbym pokazać wam moją zabawkę

Konstrukcja z profili aluminiowych 50x50, 50x100 i blach 10mm PA6
Śruby kulowe w osiach X i Y, w osi Z trapez 12x3
Silniki 2A 1Nm sterowane czerwonym chińczykiem - pozostałości po przerobionym Proxxonie MF70
prędkości jakie udało mi się uzyskać to 1500mm/min bez gubienia kroków - na początku latała 2500mm/min na dojazdach, ale kilka robót już spieprzyła, więc wolałem odpuścić. Jedyne co mnie drażni to to, że dość głośno "grają" - nie wiem czy to nie zasługa czerwonego chińczyka, ale aż cała maszyna rezonuje.
Prowadnice liniowe HIWIN seria 30 w osi Y, wałki podparte 20mm w osi X i Z.
Niestety jak to w życiu bywa - jeszcze sporo jest do zrobienia. Kółka wychodzą jajowate, prostokąty mają zaokrąglone dwie krawędzie po przekątnej (zmiana backlash nie pomaga, bo nawet czujnik zegarowy nie widzi nieprawidłowości - wychodzą równe wartości), trzeba dorobić osłony śrub bo cały syf się na nich odkłada, no i dorobić odsys wiórów.





