pracowalem kilka lat w duzej firmie gdzie nie praktykowalo sie takich udogodnien - pracownik przelozy i tyleRagnar pisze:robią sporo precyzyjnych detali dla lotnictwa i przechwytu prawie nie używają, za dużo ustawiania podobno dla 500 szt lepiej przełożyć. Takie argumenty usłyszałem.
teraz pracuje w firmie gdzie sam sobie wszystko robie. staram sie robic wszsytko w pelnym automacie, zeby w spokoju obslugiwac inne maszyny i wyciagac juz gotowy detal
tak wiec goraco polecam i przeciwwrzeciono i chwytak gotowego elementu
co do podajnika preta - na poczatku wystarczy "chwytak" i wyciaganie preta z wrzeciona

a czy tego nie zrobi za nas sonda detalu? nie wiem - nie pracowalem jeszcze na takiej wiec pytamMajster70 pisze:Co do dokładności, to jak byś nie ustawiał noży i tak musisz zmierzyć wymiar na gotowym detalu i często coś skorygować, przynajmniej na tych wykańczających narzędziach.