maszynista pisze:no własnie. Może dlatego że chciałbym się dowiedzieć jak jest.
O to mi chodzi czy owa moc pobrana 550W, potem przekazywana przez przekładnie na wrzeciono nie traci czasem tej wartości? BYc może stąd jest oznaczenie 550W/370W?

A ja tak czytam i zastanawiam sie : o co ta cała dyskusja ?
Czy silnik ma napisane 500 a w rzeczywistości ma 300
czy ma napisane 800 a ma 1200 to poza samopoczuciem właściciela nie za bardzo widzę sens roztrząsania tego tematu,
Tym bardziej przy tej klasie maszyn , no i przy tym rodowodzie (chińskim)
Dyskusja politechniczno teoretyczna o wyższości cietego nad rżnietym

Bez chamowni nikt nigdy nie sprawdzi jaka jest moc rzeczywista silnika
czy to elektrycznego czy to innego.
(Przywiązanie cięzarka na drągu i włączenie silnika to też swego rodzaju "chamownia")
Moc podawana przez firmy na tabliczkach znamionowych to moc obliczeniowa i może sie troche różnić od mocy rzeczywistej

więc eksploatujcie Pnowei, Koledzy, Wynalazcy i Majsterkowicze swoje maszyny
zmieniajcie, modernizujcie, zwiększajcie moce silników i pokażcie swoją pracę
inni chętnie podpatrzą sprawdzone i udane pomysły
a dyskusja na temat ile jest mocy w mocy pod katem mocy ......
po prtostu zamydla i zanudza temat. Dla przypomnienia :

>>>NuTool MC550 czy C6 z falownikiem.<<<
to jest temat tego wątku
Pozdrawiam

maszynista pisze:BYc może stąd jest oznaczenie 550W/370W?

to jest tabliczka NUTOLA i chyba wszystko jasne

bartuss1 pisze:kazda c6 która nie ma falownika jest lepsza od tej z falownikiem, z tego względu ze te chinskie falowniki są .. a potem nie są

Raczej też jestem zwolennikiem mechanicznej przekładni

bartuss1 pisze:denerwujące jest zmieniane gitary przy chęci zmiany posuwu

Wyjściem jest zrobienie skrzynki przekładniowej
ale do gwintów i tak sie trzeba ubabrać

Co do uchwytu to nic Ci nie poradze
po prostu aż tak sie na tym nie znam
Czujnik duży czytelny z podziałką 0,01 wystarczy

Da się przekonstruować wiatrówkę z "łamanej" na taką na kartusz ?
sorki za dyletanctwo ale .....???

Witajcie
Sorki o tym zapomniałem
Ja Swój uchwyt ten " ze sklepu" odswtawiłem na półke i zamocowałem uchwyt
Polski od jakiejś starej tokarki kupiony na ryzyko na targowisku w Szczecinie
Wałek fi 20 zamocowany w tym uchwycie ma "na czujniku " centymetr od uchwytu bicie na 0,01 to mnie w pełni zadowala
Chiński jakbym go nie przekręcał i nie przykręcał miał zawsze powyżej 0,4

Igorpog pisze:już nawet jeden karabinek naprawiłem NuToolem,

A przy okazji : Z czego są zrobione kartusze do wiatrówek ?
to stal czy aluminium jakbyś mógł to podaj jakieś przykładowe wymiary kartusza
Wracając do NUTOLA zrobiłem zacisk konika i powoli kończę
imak zaciskowy jak zrobię to sie pochwalę
Powodzenia w "pracy" na maszynce
A jeszcze z podziałkami - u mnie jest podobnie dlatego mierze po 5 razy

Te dwa otwory są do przykręcenia ewentualnej podtrzymki
Ten otwór ze śrubą - jak ją dokręcisz to suport się zablokuje

Lewa strona suport od góry śruba imbusowa
ale działa tylko przez tydzień tak że blokadę suportu "działającą " trzeba wykombinować samemu

Ej clipper7
nie strasz człowieka bo sprzeda maszynke i wróci do pilników
Bez przeróbek też można na niej pracować
Fakt że niektóre modyfikacje na prawdę ułatwiają tę pracę
W swojej maszynce silnika nie zmieniam
zostaje 550 W 220 V
jak dotąd się sprawdza
A blokada suportu u mnie też już nie działa
jak coś wymyślisz to daj cynk

witaj
wlej olej maszynowy do przekładni
i wlej go troszkę więcej niz wziernik
trochę Wycieknie w czasie pracy ale nie przejmuj sie
a tokarka będzie pracować ciszej
Nie zapomnij żeby pogonić maszyne po trzy cztery minuty na każdym biegu
bez toczenia " na sucho "
no i witamy w gronie posiadaczy NUTOLA

To moze zacząłbyś od dużego wyświetlacza do sówmiarki elektronicznej
jakby coś to jestem chetny
http://homepage3.nifty.com/amigos/dro/dro-e.htm

Dla mnie elektronika i systemy sterowania to "czarny lud"
nie mam o tym za dużego pojecia dlatego u siebie mam tradycyjną skrzynke przekładniową, ale do gwintów już trzeba ubrudzić łapki i zmienić koła zębate w gitarze

Igorpog pisze:Najgorsze ( bo finanse ) i najlepsze jest , że jak już coś wpadnie mi w łapki,
to z punktu zaczynam kombinować , co by tu ulepszyć....

Skąd ja to znam ???
Moja chińska wiertarka właśnie powoli przechodzi metamorfozę i staje się frezarką
tylko czasu mi troszkę brakuje

clipper7 pisze:Igorpog napisał/a:
Ten Tokarz to wieloletni tokarz narzędziowy , produkcje które u niego zamawiam
nieustająco budzą we mnie zachwyt

To się Go trzymaj i ucz od niego, tego nie da Ci żaden poradnik !

W tym wątku popieram Clippera7
taki fachowiec to skarb