nodnod pisze: jest to reklamacja związana z wybarwieniem produktu; bo klient uważa, że nie pasuje mu do koloru mebli lub wymyśli sobie coś innego)...

A no to jest właśnie "Gwóźdź"
Ustawa jest tak zrobiona że więcej praw ( i mozliwości oszustwa) ma klient
niz wykonawca - producent.
Jest sposobik żeby tego uniknąć i polega na tym że
Piszesz w aukcji że przedmiot jest lekko uszkodzony - przeceniony i to jest wyprzedaż
Tylko nie wiem czy taka operacja sie opłaci
Może spaść sprzedaż Ludziska wolą NOWE przedmioty

http://10dni.eu/content/view/7/2/ )
Panowie Poczytajcie
TU JEST WSZYSTKO NAPISANE
Czy nam się to podoba czy nie takie jest prawo
Wracając do tematu
Prywatna osoba sprzedająca Rzecz na aukcji internetowej
zaznaczam AUKCJI czyli sprzedaż z licytacją i z zaznaczeniem że przdmiot sprzedaży NIE JEST NOWY nie ma obowiązku zwrotu towaru
koniec kropka

nodnod pisze:to klient ma prawo zwrotu do 10 dni

Dotyczy TYLKO NOWEGO TOWARU SPRZEDAWANEGO PRZEZ PODMIOT GOSPODARCZY
I na trym koniec
reasumując jeśli Pani ma zamiar pozywać kolegę do sądu to proszę bardzo
Z mojej wiedzy sprawa zostanie oddalona

Można dla pewności zasięgnąć porady prawnka

Proszę bardzo
http://10dni.eu/content/view/7/2/ ).

Jarosław B,
Ma kolega całkowitą racje jeśli chodzi o towar NOWY zakupiony BEZ LICYTACJI
ale......

Przepisów dotyczących zwrotu towarów w terminie 10 dni nie stosuje się do sprzedaży z licytacją. (Art.16.1.pkt.10 Ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny link http://10dni.eu/content/view/7/2/ ).

Może jest jakaś nowelizacja ale nic na ten temat nie wiem

Towar używany
kupiony na licytacji
nie podlega zwrotom

Więc słowa kolegi >>Panowie postowicze najpierw radziłbym zaznajomić się z przepisami handlowymi a póżniej pisać ,, niemądre posty '' << są bezpodstawne i nie dotyczące TEGO przypadku

Pozdrawiam

marcin1c pisze:Co mi grozi gdy pani poda sprawę na policje... ?

Nic
Tak jak Ci napisałem
policja nie ściga takich spraw "z urzędu"
Nie jest to oszustwo ani wyłudzenie
więc kontrachent może cię pozwać do sądu "z powództwa cywilnego"
(szczerze mówiąc wątpię by tak uczynił )
Jeśli towar był używany i tak było zaznaczone to możesz sprawę olać
Takie jest moje zdanie na podstawie tego co wiem

marcin1c pisze:CZY MUSZĘ ODESŁAĆ PIENIĄDZE, I PRZYJĄĆ TOWAR? CO MI GROZI GDY TEGO NIE ZROBIE... ! ?

Musisz odesłać i zwrócić pieniądze
Opisy na allegro robi się wyczerpujące do granic przyzwoitości
Jak Pani sie uprze to proces cywilny - policja tu akurat zbyt wiele do rzeczy nie ma .
Rzecznik praw konsumenta oraz prokuratura.
Tego typu sprawy sa rozpatrywane z "Powództwa cywilnego"
Jeśli kwota jest mała to nawet sądzić się z kimś może się nie opłacić
ale może kobieta jest zawzięta .............
Przeczytaj regulamin Allegro jeśli dobrze pamietam jest to tam opisane.
Jęsli nie to zadzwoń do rzecznika praw konsumenta i zapytaj co zrobic
Powinni Cie uczciwie poinformować.


Na przyszłość pamietaj

opis
opis i jeszcze raz opis
no i zdjęcia