Autor tematu napisał że chce planować głowice od motocykli a Ty wyjeżdżasz z głowicami od traktorów i ciężarówek.
Nie napisałeś jaką masz tokarkę na której te głowice planujesz.
Podnosisz jako minus że trzeba na stole frezerskim zastosować jakieś nie typowe uchwyty, a w następnym poście piszesz że do tokarki trzeba zrobić przyrząd do mocowania.
Piszesz że wiesz , ale nie napisałeś że robiłeś, piszesz żeplanowałeś głowicę od wszystkiego i uważasz że to słówka których się czepiam.
Z braku argumentów wymyślasz sobie jakieś wycieczki personalne pod Twoim adresem gdzie nic takiego nie miało miejsca.
Ty mnie obrażasz pisząc że
bear pisze: jak widać nie masz pojęcia o tej robocie
Proponując jednocześnie żeby głowice od motocykla łapać za żeberka. Piszesz głupoty i czujesz się urażony że ktoś ma inne zdanie.
bear pisze:Ja za to wiem że większość takich głowic dobrze się robi w tokarce
Jasne Ty wiesz ale to że Twoja pisanina jest nie na temat to już nie wiesz.
Tytułowa szlifierka czy według Ciebie frezarka "zrobi" wszystkie głowice motocyklowe ( zabytkowe) jakie miałem możliwość robić albo oglądać. I nie trzeba dorabiać albo kupować wydłużonych szczęk żeby po fajansiarsku złapać za żeberka ryzykując że się ukruszą.
Myśl o tym co piszesz, gówno wiesz o czym mam pojęcie ale mnie oceniasz.
ARGUS pisze:bear pisze:
Planowałem głowicę od wszystkiego i w tokarce i na frezarce i na szlifierce
Więc mając takie doświadczenie nie powinieneś pisać takich pierdół w dodatku nie na temat
Pozdrawiam i z mojej strony ostatni wpis w tej dyskusji