To cale bdo to o kant du** rozbić... mój kod odpadu mogą w Krakowie odebrać tylko 3 firmy. Oczywiście za odpowiednia cenę. Inne nie mogą, bo nie maja zgody na gospodarowanie takimi odpadami. Kierowca musi jechac ode mnie bezpośrednio do firmy zamknąć kartę odpadu. Jeśli gdzieś po drodze pojedzie (do innej firmy czy coś) to firma musi liczyć się z kara do 40tysi. (Skontrolować go może każdy, chyba nawet ksiądz) Rozmawiałem z dyrektorem jednej z mniejszych firm i mówił żebym sobie dopasował taki kod jaki oni mogą odbierać i będzie fajnie. Mam odpady z tworzyw sztucznych które idealnie nadają się do spalenia w spalarni/elektrociepłowni. Ale oczywiście tam nie można tego spalić bo w naszym za***istym kraju wyłączność na spalanie takich odpadów maja cementownie, które w tamtym roku dopłacały do tony odpadu. Teraz trzeba im płacić i to jeszcze wezmą tyle ile im pasuje. Nasciagaja śmieci z całego świata, a u nas dzikie firmy zbierają cale hałdy odpadów później podpala i winnego nie ma bo nie znaleziono dowodów podpalenia....
Taka ekologia...

Mam nadzieje ze macie na myśli dłubanie „po godzinach” u siebie. Bo inaczej to przypominam o BDO od 1 stycznia.