Jak ja miałem problem z krańcówką, to działo mi się to samo na jednej osi, przejeżdżała na x od góry do dołu, wylatywał komunikat o przekroczeniu granic i przeciążeniu osi. Wątpie żeby u Ciebie dwie na raz poszły, ale możesz z tyłu sprawdzić czy się nie odkręciły albo czy się nie zabrudziły. Ja wymieniłem krańcówe i było ok.

Możesz jeszcze sprawdzić w szafie z elektroniką czy przypadkiem jakaś wtyczka nie jest luźna, może się tak zdarzyć od wibracji, np. podczas transportu, ja sobie to sprawadzam.

Jeśli chodzi o te baterie one są do podtrzymania pamięci, kolega wyżej napisał, że wymienia częściej, z tego co ja wiem, to je się wymienia rzadko.

Jak już je szlak trafi to masz problem, bo musi serwis przyjechać i chyba wgrać od nowa różne rzeczy na maszynę, przy wymianie baterii trzeba pamiętać, że robi się to na włączonej maszynie, na wyłączonej straci pamięć i serwis się cieszy, tak mówili mi niemcy.

Na moje jak macie maszynę z 10 lat to może być wina baterii.

Poczekaj jeszcze żeby ktoś inny się wypowiedział na forum, są ludzie co się na pewno lepiej ode mnie znają

Za każdym razem nie bazuje się czy czasem zaskoczy i się wybazuje ? Jakieś alarmy wyskakują ? Może to wina baterii od sterownika, kiedy wymieniana była ?

Co do mojego problemu wymieniłem tą krancówke na nową, zamowiłem w Mazak i wszystkie jest wporządku

Za nisko nie jest, próbowałem ją ustawić w różnych pozycjach i nic to nie dało. Dzisiaj ją wymontowałem i sprawdziłem miernikiem, jest raczej zepsuta, raz chodzi raz nie. Jak sie ją wciśnie to rozłącza, a u mnie rzadko kiedy zadziała, nawet wymycie w benzynie nie pomogło, także zamówimy nową i zobaczymy jaki będzie skutek.
A ktoś sie orientuje gdzie to kupie, bo w zwykłym sklepie z elektroniką to chyba nie, domyslam sie że w serwisie mazak.

[ Dodano: 2015-07-13, 23:04 ]
A krancówka jest mechaniczna.

Jutro sprawdze ten czujnik co mówisz, u mnie kapał na niego olej hydrauliczny i też podejrzewam że sie zabrudził, a baterie może warto byłoby wymienić w sumie mają już 14 miesięcy.
A ten czujnik można spokojnie wykręcić i zamontować z powrotem ? , bo sie boje że fabrycznie był w jakimś tam polożeniu zamontowany, a ja go ponownie nie założe tak idealnie tak samo.
Chociaż na moje idealnie nie musi być tak samo bo byle tak krancówka dawała sygnał jak napotka zderzak.

Dodam jeszcze, że jak sie pobawie troche włącze wyłącze maszyne pare razy to sie wyzeruje.

Witam, mam taki problem, maszyna mazak Qt 8, rano podczas zerowania maszyny zawsze wciskałem strzałke X- i po krótkim odcinku zmieniał sie kierunek posuwu za chwile maszyna gotowa do pracy.
Teraz jak wciskam X- cała głowica jedzie mi na max na minus wylatuje błąd 120 koniec ograniczenia drogi lub 54 albo 55.
Maszyne wyłącze i wtedy musze jechać do góry X+ i mi sie wyzeruje ale nie w tym miejscu co trzeba, staje dokładnie na krancówce co ją widać na zewnątrz po otwarciu z tyłu maszyny, poniżej dodam zdjęcie.
Jak jest zero w innym miejscu to oś np. wiertła nie pokrywa sie z osią wrzeciona jest przestawione powiecmy o 15 mm.

Troche poczytałem na forum, ale jestem dopiero początkującym operatorem mazak, wyczytałem że przyczyną może być bateria od sterownika, wymieniana była rok temu jak przyjechała maszyna.

Dodam jeszcze, że krancówka sie troche skrzywiła srubki były lekko poluzowane, ją wyprostowałem ale może jeszcze za mało, czy taką krancówke można odkręcić i ponownie zamontować czy musi być zamontowana w tej samej pozycji co do milimetrów ?

Kolejna sprawa zauważyłem że na nią kapał delikatnie olej hydrauliczny, będe wymieniał wąż bo jest nieszczelny, to może mieć coś wpływ na moje mogła sie pozalklejać syfem i nie działa jak trzeba.

Na moje nie działa krancówka, jak maszyna na potka ją zaczyna sie zerowanie osi, a u mnie jedzie przez nią i wogóle nic sie nie dzieje, głowica jedzie na max na x-

Z góry dzięki za pomoc