grg12 pisze: ↑

09 cze 2022, 22:43

tyrystor s6025 ma bardzo podobny prąd wyzwalający (35mA) więc nie powinno być problemu. Wyprowadzenie chyba też w tej samej kolejności.

Na tme znalazlem tylko S6025LTP-LF i S6025RTP-LF

Czy taki tyrystor się nada, prąd bramki ma jakieś znaczenie w tym wypadku?

Dzięki, za pomoc. Wymienię ten tyrystor i zobaczymy. Wiórek gdzieś w silniku, albo na płytce faktycznie mógł się przyczynić fo powstania awarii. Jak się uda naprawić to trzeba będzie pomyśleć nad przeróbką na inny silnik, bezszczotkowy, albo normalny 3 fazowy+ falownik. Niestety moja wersja tokarki to najtańszy chińczyk vevor, nie ma nawet tej przekładni z tyłu, więc toczenie w stali jest prawie nie możliwe...

Podczas toczenia na mini lathe nagle coś zaiskrzyło pod plastikiem gdzie znajduje się sterownik, silniczek rozpędził się do maksymalnych obrotów dziwnie stukając, następnie przepalił się bezpiecznik termiczny szklany. Teraz po włączeniu obrotów za każdym razem przepala się bezpiecznik. Silnik wygląda na sprawny, przemierzyłem rezystancje na komutatorze i na moje nie fachowe oko jest w porządku. Po rozebraniu zauważyłem, że jakiś tranzystor/ mosfet czy cokolwiek to jest ma nadpalone 2 sąsiednie nóżki. Oznaczenie H39 X6025. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć niczego z takim oznaczeniem, może ma ktoś jakieś doświadczenie w naprawie tych zabawek i jest w stanie pomóc dopasować mi jakiś zamiennik?