Poprawiłem chińczyka. Wykonałem nowy słup dzielony z możliwością opuszczania całości i wyrzuciłem stolik. W ten sposób udało mi się zredukować drgania do minimum, na stopie są niezauważalne, jedynie lekko drga blaszana obudowa. Okazało się, że oryginalny słup siedzi w kołnierzu na 20 mm i można go spokojnie wyjąć.
EDIT: Dospawałem dwie blachy skręcane śrubami w celu ustawiania prostopadłości.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „chinska wiertarka kolumnowa - jak wykasowac luz?”
- 31 maja 2013, 21:43
- Forum: WARSZTAT
- Temat: chinska wiertarka kolumnowa - jak wykasowac luz?
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 27772
- 30 maja 2013, 17:57
- Forum: WARSZTAT
- Temat: chinska wiertarka kolumnowa - jak wykasowac luz?
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 27772
Początkowo miałem to samo, na pierwszych 25 mm było ok, później luz. Po dotarciu nie ma luzu w żadnym położeniu.tuxcnc pisze:Swego czasu miałem identyczny pomysł.BB_84 pisze:Posiadam DED7710. Przy próbie dokręcenia śruby wchodzącej w rowek pinoli zerwał się gwint w żeliwnej obudowie. Dorobiłem śrubę M8 z bolcem na końcu o średnicy rowka, wkręciłem ją w zeszlifowaną do połowy nakrętkę umieszczoną w środku obudowy i skontrowałem nakrętką od zewnątrz. Pinola po dotarciu rowka chodzi bez większego oporu i nie ma praktycznie żadnego luzu w pionie i wokół osi.
Okazało się jednak, że rowek w pinoli jest raczej wydłubany niż wyfrezowany i w jednym miejscu jeszcze był luz a w innym już się zacinało.
Tak więc nie u każdego to zadziała.
.
Zostaje kwestia uchwytu i drgań.
EDIT: Talerze wrzeciona i silnika pracują równo, natomiast środkowy bije. Pomiar wykazuje około 0,3 mm luzu między bolcem, a tuleją ślizgową. Tuleja ma wymiary 12x22x20. Czy można dopasować tu jakieś łożysko ? znalazłem jedynie przegubowe GE 12 ES.
- 30 maja 2013, 16:59
- Forum: WARSZTAT
- Temat: chinska wiertarka kolumnowa - jak wykasowac luz?
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 27772
Posiadam DED7710. Przy próbie dokręcenia śruby wchodzącej w rowek pinoli zerwał się gwint w żeliwnej obudowie. Dorobiłem śrubę M8 z bolcem na końcu o średnicy rowka, wkręciłem ją w zeszlifowaną do połowy nakrętkę umieszczoną w środku obudowy i skontrowałem nakrętką od zewnątrz. Pinola po dotarciu rowka chodzi bez większego oporu i nie ma praktycznie żadnego luzu w pionie i wokół osi. Przesmarowana smarem na bazie miedzi chodzi przyzwoicie. Wiertło chodzi nieco nieosiowo i prawdopodobnie jest to wina oryginalnego uchwytu, nieosiowości wrzeciona nie zauważyłem. Możecie polecić coś dobrego w rozsądnej cenie ?
Druga kwestia, z którą nie mogę sobie poradzić to wibracje. Szczególnie odczuwalne jest to przy opuszczaniu/podnoszeniu pinoli. Po mocnym naciągnięciu pasków jest nieco lepiej, jednak wtedy grzeje się silnik. Winny jest prawdopodobnie środkowy krążek napinająco-przekładniowy, który nie jest łożyskowany obracając się na wałku ze sporym luzem. Czy wymiana pasków, abstrahując od sypania, pomoże w kwestii drgań ? jakich pasków szukać ? z pomiarów wychodzi 8x475. Czy ktokolwiek kombinował z łożyskowaniem tego krążka ?
Druga kwestia, z którą nie mogę sobie poradzić to wibracje. Szczególnie odczuwalne jest to przy opuszczaniu/podnoszeniu pinoli. Po mocnym naciągnięciu pasków jest nieco lepiej, jednak wtedy grzeje się silnik. Winny jest prawdopodobnie środkowy krążek napinająco-przekładniowy, który nie jest łożyskowany obracając się na wałku ze sporym luzem. Czy wymiana pasków, abstrahując od sypania, pomoże w kwestii drgań ? jakich pasków szukać ? z pomiarów wychodzi 8x475. Czy ktokolwiek kombinował z łożyskowaniem tego krążka ?