Każdy elektronik zmajstruje interfejs. Do gniazdka też się podepnie, choćby po partyzancku, jeśli nie będzie miał pasującej (oryginalnej) wtyczki. W miarę sprawny programista napisze też program diagnostyczny do analizy DOWOLNYCH danych biegających po magistrali samochodu.
Ale żeby zrobić funkcjonalny interfejs TRZEBA ZNAĆ KODY I PROTOKOŁY PRODUCENTA POJAZDU. Bez tego żaden geniusz nic nie poradzi. Bo po prostu nie będzie rozumiał danych które odczytuje. Nie mówiąc już o wysyłaniu danych, które jakiś moduł samochodu odczyta i zastosuje.
To jak czytać książkę w języku koreańskim. Otworzyć można, przerzucać kartki można, oglądać obrazki można, litery widać. Tyle że te litery nic a nic nie mówią.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Jaki tester do przeprowadzania diagnostyki samochodów?”
- 19 lut 2017, 21:57
- Forum: Na luzie
- Temat: Jaki tester do przeprowadzania diagnostyki samochodów?
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 2389
- 05 lut 2017, 16:09
- Forum: Na luzie
- Temat: Jaki tester do przeprowadzania diagnostyki samochodów?
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 2389
To jest magistrala CAN do której używania nie trzeba żadnych patentów opłacać bo jest standardem otwartym. Z drugiej strony ustrojstwa jest jakiś port do PC, który też jest wolny od opłat. Oprogramowanie samego interfejsu i program na PC (jeśli interfejs jest przejściówką a nie kompletnym samodzielnym urządzeniem) to problem producenta tego interfejsu. O żadnych opłatach dla kogokolwiek nie ma mowy.
Rzecz w tym, ze aby dobrać się do danych na CAN trzeba znać protokoły stosowane przez producenta maszyny. Niektóre są standardowe i jawne, inne są ukryte, jeszcze inne są ściśle tajne i silnie chronione, szyfrowane. Nie do złamania.
Jakiś tam działający czujnik grubości lakieru radioamator sam sobie skleci, bo to łatwizna. Dopiero porządne urządzenie wymaga więcej. Tylko po co, skoro gotowy na Allegro kosztuje elektroniczny mniej niż stówę a magnetyczny mechaniczny 20zł???
Rzecz w tym, ze aby dobrać się do danych na CAN trzeba znać protokoły stosowane przez producenta maszyny. Niektóre są standardowe i jawne, inne są ukryte, jeszcze inne są ściśle tajne i silnie chronione, szyfrowane. Nie do złamania.
Jakiś tam działający czujnik grubości lakieru radioamator sam sobie skleci, bo to łatwizna. Dopiero porządne urządzenie wymaga więcej. Tylko po co, skoro gotowy na Allegro kosztuje elektroniczny mniej niż stówę a magnetyczny mechaniczny 20zł???
- 21 sty 2017, 15:44
- Forum: Na luzie
- Temat: Jaki tester do przeprowadzania diagnostyki samochodów?
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 2389
Zdiagnozować podstawowo, czyli odczytać bieżące wartości, sprawdzić kody błędów, można KAŻDYM interfejsem OBD za 40zł z Allegro. Oczywiście do tego potrzebny jest jeszcze pasujący sterownik (chińszczyznę trzeba często rozebrać, żeby przeczytać jaki) i wreszcie program do OBD. Ale jest kilka, które w wersji free dają dane podstawowe. Za dodatkowe możliwości (np kasowanie błędów) trzeba zapłacić. A jeśli chodzi o grzebanie w systemie, to tak jak kolega powiedział, to wykracza poza standardowe funkcje interfejsu i każdy producent chroni te dane. Oczywiście są hakerskie urządzenia, które mają przynajmniej niektóre funkcje interfejsów fabrycznych, ale to już nie na amatorskie zastosowania.