Znaleziono 6 wyników

autor: mc2kwacz
01 kwie 2015, 14:36
Forum: Obróbka metali
Temat: zakup tokarki cnc
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2778

Eeee tam, Panie...
A post jest o frezarkach czy o tokarkach???
:)
autor: mc2kwacz
30 mar 2015, 23:51
Forum: Obróbka metali
Temat: zakup tokarki cnc
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2778

Moja tokarka swoje przeszła i ma prawo mieć drobne odchyłki od osi na poszczególnych gniazdach rewolweru. Jest to powtarzalne do mikrona, ale offsety są. Ponieważ nie mam zdrowia się tym zajmować a w 99% przypadków i tak załatwia to offset, więc używam oprawki pływającej do gwintowania, Tyle w temacie.
Ma ona luz wyłącznie w płaszczyźnie wrzeciona, nie ma kompensacji osiowej, i to działa bez pudła.

G04 to jest opóźnienie wykonania kolejnej komendy (pauza) i absolutnie nie może być używane podczas gwintowania sztywnego. To dopiero by było...!
Podczas gwintowania sztywnego, posuw Z słucha się bezpośrednio enkodera wrzeciona pomnożonego przez współczynnik (skok gwintu), aż do chwili osiągnięcia punktu docelowego. Jeśli komendy G33 następują bezpośrednio po sobie, tylko ze zmiana obrotów pomiędzy nimi (w pojedynczym bloku), to sprzężenie posuwu z enkoderem nie jest przerywane ani na chwilę. Tak przynajmniej działają DOBRE sterowania i wówczas żadna kompensacja w oprawce nie jest do niczego potrzebna. Bo nic się nie rozjeżdża w synchronizacji obroty-posuw.
Jeśli piszesz że gdy obroty stają czy też się odwracają a posuw Z nadal jeszcze kawałek (czasu) jedzie do przodu, to jest jakaś masakra... Jedyne co mi przychodzi do głowy, to niepoprawne skonfigurowanie sterowania przez producenta maszyny. Albo kogoś kto w tym potem grzebał.
autor: mc2kwacz
30 mar 2015, 15:26
Forum: Obróbka metali
Temat: zakup tokarki cnc
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2778

Na kopalnym sinumeriku 3 też nie ma z tym problemu. Obroty się zmieniają a posuw się ich słucha jak pies :) Aczkolwiek przyznaję, że zawsze takie rzeczy robię wolno (np 100-150-200rpm), bo takie gwinty "pod gwintownik" miałem dotąd krótkie i nie było potrzeby próbować się spieszyć.
Kiedyś trzeba spróbować dać lekko ognia ;)

Jedna ważna uwaga - gwintowanie z gwintownikiem NIE CYKLEM, tylko normalną komendą G33 (zaraz po zmianie obrotów). Uniwersalna procedura cyklu jest skomplikowana i w związku z tym ma krótkie opóźnienia które w takim przypadku mogłyby zniszczyć narzędzie. Przy czystej komendzie G33, kiedy interpreter czyta 2-3 linie do przodu, z góry wie, że po zmianie obrotów będzie wyciąganie gwintownika, i nic się nie powinno zdarzyć przy maszynie która ma poprawnie ustawione parametry napędów.
Jestem przekonany, że jeśli po zmianie obrotów masz nadal posuw do przodu, to coś w programie jest skopane. Musisz dokładnie doczytać jak jest interpretowana komenda G33 w konkretnym sterowaniu. To jest po prostu niemożliwe, żeby profesjonalne sterowanie sobie nie potrafiło poradzić ze sztywnym gwintowaniem, bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń pod postacią oprawek kompensacyjnych.
autor: mc2kwacz
29 mar 2015, 23:26
Forum: Obróbka metali
Temat: zakup tokarki cnc
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2778

Ależ właśnie że nie. Oprawka pływająca ma za zadanie zabezpieczyć narzędzie (gwintownik, wiertło) przed złamaniem przez przekoszenie, gdyby oprawka nie była idealnie w osi otworu. Wiadomo że dobre twarde gwintowniki nie tolerują zginania, wiertła jak wyżej, i za którymś razem nie wytrzyma.
Oprawka o której piszesz, czyli kompensacyjna (w osi), powoduje że nie samo sterowanie decyduje jak głęboko wejdzie gwintownik, tylko oprawka i jej sprężyna. I to jest zupełnie zbędne i bezcelowe, ponieważ sterowanie prowadzi posuw tak precyzyjnie, że nie ma ryzyka urwania gwintownika. Oczywiście do kreślonych obrotów. Gwintowanie to jest operacja specjalnej troski i kontrola sprzętowa procesu jest bardzo precyzyjna. Dajesz obroty prawe, wchodzisz w materiał, potem przełączasz kierunek i wychodzisz. Kropka. Za to napięta sprężyna oprawki kompensacyjnej (osiowej) będzie niszczyła gwint przy wychodzeniu.
Z tego samego powodu nie ma sensu czy wręcz szkodliwe jest wprowadzanie sprzęgieł. To nie głowica do gwintowania ręcznego. Przy maszynie autonomicznej, przy której się nie stoi tylko sama robi, nie może być takich wynalazków, bo będzie z tego więcej szkód niż pożytku. Jak się ma gwintownik złamać, bo jest otwór za mały, to lepiej niech się złamie i ktoś to zauważy (prawdopodobnie sterowanie stanie), niż by miał dochodzić do połowy otworu w całej partii.
autor: mc2kwacz
29 mar 2015, 18:04
Forum: Obróbka metali
Temat: zakup tokarki cnc
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2778

Acha. W takim razie ja na sinumeriku 3 tak (też) gwintuję. A ciężko o jeszcze starszy system który warto brać pod uwagę :)
Używam wprawdzie oprawki pływającej, ale z powodu "kultury pracy" a nie z musu. Oprawka taka majątku nie kosztuje. Poza tym ona pływa prawie wyłącznie w płaszczyźnie prostopadłej do osi, więc na zerwanie wiele by nie pomogła.
autor: mc2kwacz
29 mar 2015, 12:55
Forum: Obróbka metali
Temat: zakup tokarki cnc
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2778

Dokładnie, za cenę tego chińskiego badziewia można mieć używany sprzęt klasy super turbo, gotowy do włączenia. Choć zawsze wskazany jest przegląd i przede wszystkim czyszczenie ze "śladów historii" :)
Moim zdaniem magazyn na 6 narzędzi to tez jest poniżej progu akceptacji dla maszyny która ma robić różne rzeczy a nie jedną śrubkę przez całe swoje życie.

Gwintowanie sztywne, czyli na stałej przekładni? A po kiego grzyba to komu w maszynie cnc??? I jak to się w ogóle ma do idei cnc?

Wróć do „zakup tokarki cnc”