
Własna nieruchomość to na całym cywilizowanym (drogim) świecie spory luksus, dostępny z większymi lub mniejszymi wyrzeczeniami dla tych lepiej zarabiających. Między innymi dlatego, że podatki od nieruchomości wszędzie są drogie, poza nielicznymi wyjątkami do których Polska należy, gdzie podatki od nieruchomości są śmiesznie niskie że praktycznie nie istnieją.
Kiedy w Polsce stopniowo zacznie zmieniać się struktura podatków, status nieruchomości tez się zmieni. Nikt kogo nie będzie stać na podatki, nie będzie trzymał nieruchomości jako lokaty. Bo będzie na tym sporo tracił bez większej nadziei odzyskania. Obecny zastój w nieruchomościach wynika z tego, że sa one przewartościowane. Ludzie mocno poprzepłacali za działki, mieszkania. Szczególnie mieszkania sa specyficzną chorą formą "lokaty", ponieważ cała forsa utopiona jest w paru pustakach albo cegłach. Pod tym blokiem w którym jest mieszkanie, jest maksymalnie raptem kilkanaście metrów gruntu które są powiązane własnościowo z mieszkaniem.
W każdym razie , podaż nieruchomości, szczególnie mieszkań, jest bardzo duża a popyt znikomy. I to się przez wiele lat nie zmieni. Chyba że staniemy się krajem docelowym imigrantów spoza UE.