
To na Allegro, to jest badziew a nie czujnik długości narzędzia. Chciałbyś dobry czujnik za 120zł kupić gotowy? Od faceta który robi imadła z aluminium?

W czujniku długości narzędzia nie ma prawa być żadnego mikroprzełącznika, żadnego mechanicznego styku z histerezą, żadnego czujnika optycznego ani indukcyjnego. A nawet jeśli, to nie taki prymitywny jak w tym wątku czy typowy indukcyjny ze sklepu. Czujnik musi działać tak samo dobrze na całej powierzchni, być superstabilny mechanicznie i elektrycznie. Żeby sam czujnik wprowadzał błąd mniejszy niż wszystkie pozostałe elementy układu mechanicznego. Wiadomo co się stanie, jeśli czujnik się pomyli choćby o 0,05 przy wymianie narzędzia. To będą zagłębienia świetnie wyczuwalne palcem.
Dobre są 2 sposoby - albo czujnik kontaktowy (ale trzeba zapewnić aby na pewno w chwili pomiaru było przejście między masą maszyny i narzędziem, co nie zawsze ma miejsce), albo czujnik taki jak według tego przepisu. I dodatkowo trzeba odpowiednio powoli najeżdżać na ten czujnik.