Znaleziono 4 wyniki

autor: mc2kwacz
01 kwie 2014, 21:45
Forum: Na luzie
Temat: Budowanie maszyn a przepisy
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2172

Tak notyfikowanego, nie łap mnie za słowa, bo nie jestem w tym biegły.
Tak czy owak ZAPŁACIĆ trzeba i do tego to się sprowadza.

Jeśli chodzi o wymogi, to w zakresie mechaniki nie wiem, ale 3 lata temu wnikałem w pewne zagadnienie elektroniczne, i tam był wymóg badania w jednostce notyfikowanej. bez żadnej opcji, że można sobie samemu zrobić, nawet dysponując sprzętem laboratoryjnym. Wszystko sprowadza się do łańcuszka błogosławieństwa i jest ono płatne. Również błogosłwaieństwo spełnienia warunków do wykonania badania.
Wiadomo, że jeśli jest firma, która ma tego dużo do zrobienia, to opłaca jej się zapłacić za prawo do samodzielnych badań. Jeśli nie, to wtedy trzeba zapłacić jakiemuś laboratorium czy instytutowi. A te z kolei maja naturalną skłonność do stwarzania pozorów wykonania większego zakresu (płatnych) czynności, niż to rzeczywiście ma miejsce. Dochodzi więc do kuriozalnej sytuacji, że nie sposób się dowiedzieć, co faktycznie trzeba zrobić a czego nie i w jakim zakresie. Jedyny sposób to samodzielne przeczytanie norm albo... zapłacenie za konsultacje.
autor: mc2kwacz
01 kwie 2014, 17:14
Forum: Na luzie
Temat: Budowanie maszyn a przepisy
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2172

Przecież napisałem - nigdzie.
Za darmochę możesz sobie poczytać dyrektywy a nie normy. I nie po polsku.
Normy nigdy nie były za darmochę dostępne. Są kraje w których tak jest, bodaj Finlandia. czyli płaca za nie wszyscy Finowie, czy potrzebują czy nie. Tak samo jak z "bezpłatnymi" autostradami w niektórych krajach.

Nie każda procedurę można przeprowadzić samodzielnie, mimo najszczerszych chęci, ponieważ może być wymagane badanie w certyfikowanym laboratorium.
autor: mc2kwacz
31 mar 2014, 22:28
Forum: Na luzie
Temat: Budowanie maszyn a przepisy
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2172

U tego, kto już sobie kupił :lol:

Jeszcze raz, bo są nieporozumienia.
Normy EU to jak nazwa wskazuje - normy. Tylko i aż. Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby wyrób spełniał inne normy, które powodują że PRODUKT JEST BEZPIECZNY co jest OBLIGATORYJNE, i czego SYMBOLEM jest oznaczenie CE.
Wymóg co do stosowania innych norm, np wewnątrzfirmowych, jest tyko taki, że muszą być one co najmniej tak samo wymagające jak normy CE.
Poza tym, co ważne niezmiernie, wyrób musi być wykonany w warunkach gwarantujących spełnienie tych (jakichś) norm. Nie wystarczy, że gdzieś w sekretariacie w segregatorach leżą spisy procedur a robotnicy na hali robią co im się podoba i jak im się podoba. Bo wtedy wyrób ma jakość PRZYPADKOWĄ, co jest znane z PRL, i nie ma nic wspólnego z jakością powtarzalną.

Zastosowanie śrub znormalizowanych albo innych, nie ma nic wspólnego z przepisami prowadzącymi do CE. Przepisy mówią tyle, że śruby, tak jak pozostałe elementy konstrukcji, muszą mieć gwarantowaną jakość zapewniającą bezpieczeństwo wyrobu, a nie określony kształt łba czy gwint.
Ale jeśli w dokumentacji jest napisane jaka ma być śruba, to ona ma być dokładnie taka w każdej sztuce wyrobu. bo bez tego nie ma jakości a bez jakości nie można przykleić znaczka CE.

Elementy obligatoryjne konstrukcji, jak np wyłącznik bezpieczeństwa, to przykład inny niż normy na śruby.
autor: mc2kwacz
30 mar 2014, 18:59
Forum: Na luzie
Temat: Budowanie maszyn a przepisy
Odpowiedzi: 23
Odsłony: 2172

Różnicówka i w ogóle instalacja elektryczna, to akurat pikuś.

Urządzenie wprowadzone DO OBROTU, musi mieć oznaczenie CE i dane producenta. Brak takich informacji w razie czego kosztuje około 100.000zł.
Oznaczenie CE znaczy dokładnie tyle, że producent gwarantuje, że produkt jest BEZPIECZNY. I teraz co to znaczy, że produkt jest bezpieczny. Otóż znaczy to, że został wykonany z materiałów dopuszczonych przez normy, w sposób przewidziany przez normy i zgodnie z zasadami sztuki a sam producent zadbał o to, aby specyfika urządzenia nie powodowała zagrożeń lub zagrożenia te zostały zminimalizowane. Dlatego do urządzenia dołączą się też Deklarację Zgodności w której producent spowiada się, zgodnie z jakimi normami dana maszyna została zbudowana. W przypadku towaru importowanego spoza UE, ten obowiązek spoczywa na importerze.
Jeśli ktoś chce wypuścić na rynek jakieś konkretne urządzenie, to musi zapoznać się z normami związanymi z tą konkretną klasą urządzeń, w pierwszej kolejności. Takie normy trzeba kupić w PKN i jest to koszt na poziomie 1-3 tysięcy zł.

Niektóre urządzenia podlegają z mocy prawa zewnętrznemu audytowi przez autoryzowane instytuty badawcze. po prostu trzeba dostarczyć wyrób, dokumentację i zapłacić. czasami trzeba wprowadzać zmiany na tym etapie.

Wszystko można traktować z przymrużeniem oka. Ale jeśli coś się stanie i ktoś postanowi poszukać winnego, to pierwszy napotkany w łańcuszku pośrednik albo producent, który nie wypełnił obowiązków, dostanie po kieszeni tak, że praktyczne jest załatwiony do końca życia.

Wróć do „Budowanie maszyn a przepisy”