Półnakrętkę można zawsze niskim kosztem dorobić, np. z mosiądzu lub lepiej z brązu.
Ja mam nutoola i to była jedna z pierwszych modyfikacji, bo oryginalna żeliwna półnakrętka była "wykonana z piasku"

Pozdrawiam,
GSM
Wróć do „Maktek 750x250,czyli "spasiony" Nutool. UPDATE”
No to skoro skok dokładny to warto się chyba jednak pobawić niż inwestować w nową śrubę.c64club pisze:GSM, Śruba pociągowa jest o tyle dokładnie wykonana, że skok jest równy. Ale wykonana jest obrzydliwie. Fotka pod koniec tygodnia. Niestety tokaryna mieszka 20 km ode mnie ): a to było jedyne miejsce/rozwiazanie, żeby ją w ogóle mieć.
Bisony na razie po 900 złotych. Ale będę obserwował. Ale na fotach widać bombastyczny patent na kluczu - sprężynka, dzięki której nie sposób klucza zostawić w uchwycie. Wytnę sobie zapasowy klucz na chwilę, przetoczę mój pod sprężynę i zrobię sobie taki sam odbijacz. Zakochałem się w tym rozwiązaniu
Na razie muszę sobie sprawić szlifierkę do noży, może czteroszczękowy uchwyt, QCTP.
Taki dziurawy materiał toczyćJuż widzę te pękające w drobny mak płytki. Takie rzeczy to chyba tylko nożem ze stali bym się odważył, a jeszcze nie mam wprawy w ostrzeniu.
Dokładnie tak. Gdy zegar nie będzie się już ruszał, to przejedź jeszcze szufladką do końca obserwując zegar, to tak na wypadek gdyby bok sanek nie był równoległy z jaskółką (najlepiej to by było zdjąć szufladkę, w jaskółkę wsadzić szlifowany precyzyjnie pręt i na nim ustawiać, ale to przerost formy nad treścią, kątomierz na sankach i tka ma wątpliwą dokładność wykonaniac64club pisze:"przód-tył" tzn. "wrzeciono-konik"?I jeśli czujnik nie drgnie to znaczy, że sanki narzędziowe równoległe do łoża i wtedy znaczyć zero na saniach poprzecznych tam, gdzie wskaże zero kątomierza sanek narzędziowych, dobrze?