Kłopotem może być różnica potencjałów na masie. Miałem bardzo podobny problem z laserem. Komputer z którego wczytujemy pliki został przypadkowo postawiony na obudowie źródła lasera. Masa komputera połączona z masą (obudową) zasilacza zaowocowała niekontrolowanymi ruchami osi X i Y - tak jakby cała maszyna zaczęła żyć własnym życiem To samo miałem w ploterze, gdzie aby uniknąć problemu odwrotnego podłączenia zasilacza zastosowano mostek prostowniczy. W wyniku spadku napięcia na diodach w mostku, masa zasilacza nie była masą całego układu - efekt identyczny. A może faktycznie zasilacz sie sknocił i śmieci. Warto obejrzeć zasilanie na oscyloskopie czy nie ma tam jakichś syfów:P