A ja odpowiem inaczej, jeśli kolega toczy nieprodukcyjnie, w małych ilościach to nie warto inwestować w dobre gatunki płytek do takiej obróbki bo wtedy trzeba zakupić konkretny typ za konkretną cenę. Ja do takiej obróbki zgrubnej polecam płytki najtańsze i tu najlepiej wychodzą np. 8-mio ostrzowe kwadratowe SN.. lub 6-cio ostrzowe WN.., ogólnie płytki ujemne.Można je kupić poniżej 5zł za sztukę i nawet jak jedno ostrze starczy na jeden detal to nie szkoda obrócić czy wyrzucić. A tak szczerze o ile się ostro nie wykruszy to jedno liźnięcie na szlifierce i można nimi haratać dalej. Po oskórowaniu z baboli zakładam nóż z płytką DCMT i toczę na wymiar.Areo84 pisze:A tak przy okazji: jaki typ płytki nadaje się najlepiej do toczenia elementów (stal S355 oraz C45) które miały styczność z palnikiem?
Nie chcę robić reklamy ale w miarę wypada (ponoć turecki) A..O, mam kilka i są wykonane poprawnie. Jak czas nie goni to można polować na markowe, odradzam najtańszą chininę. Stare P.f.NA tanie i nie szkoda do męczenia w wstępnej obróbce.bambam pisze:Który producent ma najlepszy stosunek jakości do ceny?