rrope zwróciłem się o pomoc, a nie szukam frajera. Chcę tylko zobaczyć pewne schematy, zdobyć wskazówki, bo język którym posługują się autorzy i sposób w jaki to przedstawiają w ogóle do mnie nie przemawia. Najlepiej uczę się widząc jak ktoś obeznany z tematem robi przykład i wtedy mogę próbować sam. Nazwałeś kolegę warszaw frajerem. Mnie odpornego na wiedzę. Nie zaprzeczam, prawdopodobnie tak jest że rysunek techniczny i nie tylko przychodzi mi z trudem, ale co taki gadki zmienią ? Co Ty myślisz że przerysowuje obrazki warszaw na kartkę i oddaję ? Przecież to ja wykonuje je w domu i nikt mi w tym nie pomaga.

I Chodziło o rysunek numer jeden [1]
II Teraz wygląda inaczej, mam nadzieję że teraz jest poprawnie wykonane wymiarowanie
III Jeszcze mam pytanie dotyczące dzisiejszego kolokwium, które oblałem nawiasem mówiąc na tym rzutowaniu, jak byście to rzutowali. To kolejny ostrosłup ścięty. Jak później wykładowca pokazywał mi jak miały wyglądać rzuty to z góry ta dolna podstawa była wpisana w ten romb. Niestety nie mogłem zabrać tej kartki i byłem tak zestresowany że zapomniałem wszystko co mi pokazał. Proszę pomóżcie. Jutro kolejny termin.


1.


2.



3

Jeszcze pytanie do tego wymiarowania... Wiem że powinienem przenieść dane z lewej strony na przekrój z dołu. Co z miarami po prawej stronie ? Mogą tam zostać ?

Oddałem dzisiaj rysunki i spośród dziesięciu trzy były błędne. Linia śrubowa została zaakceptowana aczkolwiek mi się nie podobała Gdyby brać pod uwagę dane czyli wysokość 60mm i średnicę górnej to linia śrubowa kończyła mi się w połowie. Więc wydłużyłem tworzące stożka i zwęziłem górną krawędź i zmieściłem całą linię Wymiarowanie które dołączam do tematu jest źle zrobione. Mianowicie powinienem nanieść wymiary na przekroju widocznym z góry. Rzutowanie, które właściwie jest tematem tego wątku również jest źle wykonane. Obrazek który dodałem to widok ze strony prawej, a nie lewej. Rzut z tyłu również zrobiłem źle i brakowało rzutowania wierzchołka. Jakkolwiek by to wyglądało... Muszę również poprawić jeden schemat, także kończę posta, liczę na rady i do roboty...









[ Dodano: 2013-02-26, 00:57 ]
Prawie wszystko poprawione. Czy w rzucie od tyłu tego ostrosłupa będę widział wszystkie krawędzie ? Jak to będzie wyglądało ? Tylko ten rzut mi pozostał.

warszaw pisze:Spójrz na ten rysunek....

Wielkie dzięki za te porady. Naprawdę się przydadzą. Jestem w trakcie rysowania i mam pytania w ilości: dwa. Jak dzielę okrąg na dwanaście równych części aby wykreślić Spiralę Archimedesa, to czy miejscem tego podziału ma być odcinek pomiędzy początkiem spirali, a punktem 10 ? Polecenie do zadania, a precyzyjniej dane to "3. Linia Śrubowa na stożku ściętym o promieniu podstawy dolnej R = 40 mm, promieniu podstawy górnej r = 20 mm i wysokości h = 60 mm Chodzi o wartość h = 60mm. Czy to oznacza że wysokość rzutu z przodu ma tyle wynosić. Gdzie nanieść tą wartość na rysunek ?

Mam tę książkę i nic nie rozumiem z tego polecenia. Tam przecież nic nie jest opisane kro po kroku. Właśnie o to mi chodzi. Pierwszy jest dosyć jasny, a w drugim muszę zrobić PRAWIE to samo, ale jednak nie, bo trzeba narysować spiralę do której nie wiem jak się zabrać. Jak nanieść punkty spirali z walca. Skąd mam wiedzieć w których miejscach umieścić punkty na rzucie z góry ?

Przepraszam że post pod postem, ale nadal nie wiem jak narysować linę śrubową. Ktoś mi to wytłumaczy krok po kroku. Oto polecenie do zadania: "3. Linia Śrubowa na stożku ściętym o promieniu podstawy dolnej
R = 40 mm, promieniu podstawy górnej r = 20 mm i wysokości h = 60 mm"


Jak narysować tą spiralę. Co robię źle albo raczej czego nie zrobiłem ?

Mam jeszcze pytanie dotyczące linii śrubowej stożkowej. Narysowałem rzuty walca. Korzystam z książki Dobrzańskiego. Opisy są tam tak lakoniczne i krótkie, że nie wiem jakie wykonać dalsze kroki. Czy tworzące walca mają być równoległe do boków ? Jak mam "przenieść" punkty spirali na rzucie z przodu na rzut z góry ? Mam wyznaczoną spiralę na rzucie z przodu i nie wiem jak ją przenieść na rzut z dołu. Proszę o pomoc.

Chętnych do pomocy nie ma, dlatego mam kolejne pytanie. Jaką książkę do rysunku wybrać aby zawierała jasne, rozwinięte i przedstawione w bardzo prosty sposób opisy wykonywania rysunków. Posiadam książki Dobrzańskiego. Jedna ta nowsza w PDF'ie z której wszyscy korzystają, czyli wydanie dwudzieste czwarte i druga wydanie dwudzieste trzecie oraz rysunek techniczny Buksińskiego i Szpechta z 1999 roku. Jakoś one do mnie nie przemawiają, a może się mylę i to kwestia nauki. Co o tym sądzicie ?

Wybrałem szesnastkę. Zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić jak ta bryła tak naprawdę wygląda. Musiałbym mieć ją w rękach.

Rzut z tyłu będzie wyglądał jak trapez ? Ma mieć trzy linie przerywane ?