strikexp pisze:Nie rozumiesz
Akurat mieliśmy kilka sporów z kolegą InzSpawalnik iem ale oczywiście wyłącznie merytorycznych tu na forum...
Myślę że to jednak kolega nie rozumie i nawet nie zadał sobie trudu przeczytania treści z tego linka, oczekuje odpowiedzi podanej na tacy... ja tam wymiękam - sporo z tych rzeczy przewijało się na forum, sam to pisałem w różnych miejscach i forach - więc powtarzać mi się nie chcę... oddam głos innym

Ale tak na koniec skwituję to tak:
Niech kolega się zastanowi sam, powoli co ma uchwyt podany w aukcji, przez sprzedającego oznaczony do spawania bezstykowego (ejjj, on to podkreślił te sformułowanie) do kolegi maszyny która ma zajarzenie łuku przez potarcie (czyli jest stykowa - no bo elektroda styka się z materiałem spawanym)...
Elektrozawór znajduje się w spawarce jest załączany przez stycznik, ta spawarka posiada tylko jeden i jest on odpowiedzialny za część Mig/Mag, nie posiada do TIG bo jest po prostu zwykłym półautomatem ale z dodatkową możliwością spawania elektrodami MMA, czyli ten TIG LIFT to coś ekstra - nie podstawowa funcja..
Stycznik w uchwycie otwiera elektrozawór w spawarce... czy to w TIG czy w MIG/MAG... niesłyszałem też aby ktoś montował elelektrozawór w uchwycie, przecież to kolejne przewody - koszt i co jest najważniejsze każda taka pierdoła zwiększa ciężar uchwytu... w teorii to nic, ale przy dłuższej pracy w pozycjach wymuszony...
A swój ostatni wpis w tym temacie zakończe tym, w uchwycie do spawania TIG lift ten zaworek przy fajce jest mechanicznym... odkręcasz i masz gaz...
Taka dygresja na koniec... Sorry ale chcę spawać Mig/MAG to kupuję spawarkę jak kolega ale już potrzebuję pospawać coś TIG to biorę normalną... drugą po prostu, żeby to jeszcze majątek kosztowała do 900 zł coś się znajdzie... bawienie się w jakieś zajarzenie łuku... odkręcanie zaworka z gazem... OK - ale to już nie mój problem
Na tym swój udział w tym poście zakończyłem...
Pozdrawiam