Reduktor do butli

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reduktor do butli

#21

Post napisał: strikexp » 30 mar 2018, 12:04

prezesAdammm pisze:
30 mar 2018, 10:18

Z drugiej strony argument bo elektroda do TIG jest tania??? eeeee??? W ręcznym procesie spawania z tych najpopularniejszych metod to właśnie TIG jest najdroższy bo najwolniejszy i materiały dodatkowe mogą kosztować dużo (chociaż specjalistyczne elektrody otulone do specjalicznych celów to też wydatek). I po to się spawa TIG aby uzyskać bardzo ładną spoinę i profilem, bardzo dobry wtop i nie tylko... jak ma być na odpi....l to po co czas tracić na TIG... bardziej elektrodą otuloną się opłaca pospawać...
Dla kogo najwolniejszy dla tego najwolniejszy. Z praktyki widzę że poza bramą do warsztatu i stołami będę spawał elementy pasujące do siebie i często z obrabianą powierzchnią. Po elektrodzie i MIG/MAG to więcej szlifowania niż spawania, a TIG to sobie przetopię na krawędziach i gotowe.
Gdybym pomyślał to kupiłbym samego TIG z zajarzaniem łuku zamiast kombajnu Magnum 190II z TIG LIFT.
prezesAdammm pisze:
30 mar 2018, 10:18
A jak TIG, to nie dziadujmy i nie wymyślajmy nowych teorii. Butla z czystym Argonem 4.8 musi być... 5.0 to pod aluminium to przerost formy...
No to już pisałem że jak mus to mus, trzeba 300zł wydać.



Awatar użytkownika

Vagabundo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 106
Rejestracja: 29 sty 2013, 16:43
Lokalizacja: szukam jakiegoś nowego w 2018

Re: Reduktor do butli

#22

Post napisał: Vagabundo » 30 mar 2018, 16:21

strikexp pisze:Dla kogo najwolniejszy dla tego najwolniejszy.


Ale kolega już pewnie wie co oznacza te magiczne słówko LIFT obok nazwy metody TIG?

Bo to robi różnicę, bo to nic innego jak dziadowskie odpalanie przez potarcie...

Ale jak wspominałem najlepsze wyniki w spawaniu TIG uzyskujemy przy zachowanym idealnym naostrzeniu elektrody, więc nieumiejętne zajarzenie łuku przez potarcie i czubek upalony... do tego te upierdliwe otwieranie i zamykanie zaworka z gazem, do tego trzeba też umieć zakończyć łuk bo jednak nie mamy wyłącznika? co nie? a spoina powinna być chroniona przez wypływający gaz...

W przypadku normalnego TIG zajarzanie następuję poprzez działanie jonizatora, naciskamy przycisk i trzymamy i mamy łuczek... jak nie zabrudzimy elektorody to jedziemy sobie spoinę... kończymy spoinę, puszczamy przycisk i czasem kolejny raz naciskamy na jeden strzał i kończymy... nie zabieramy od razu fajki aby jeszcze gaz zabezoieczył grań... a taki strzał jest potrzebny aby uniknąć krateru, spoina za szybko stygnie na końcu, oczywiście w maszynach bez wygaszania...

Uchwyt do zajarzanie TIG LIFT jest raczej droższy bo ma zawaorek to puszczania gazu, chociaż z drugiej strony nigdy nie miałem okazji spotkać takiego uchwytu i go testować w praktyce... wszystkie maszyny miały jonizator... :P

Więc ja bym się tak nie nastawiał że będzie szybciej... na początku trzeba będzie nauczyć się co i jak... trochę tych elektrod może pójść i wulgaryzmów posypać zanim spoina będzie akceptowalna...
Adam - podobno czasem i spawacz...

Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reduktor do butli

#23

Post napisał: strikexp » 30 mar 2018, 17:01

Nawet elektrody musiałem się nauczyć bo nigdy wcześniej nie spawałem. A co do uchwytu to one się chyba tylko różnią typem zaworka i stycznikiem?
Zamierzam właśnie spawać TIG LIFT za pomocą zwykłego uchwytu TIG. To będzie dużo wygodniejsze bo będę miał pełną kontrolę nad wylatującym gazem. Tak przynajmniej mi się zdaje? A wygoda nie ma znaczenia bo spawać TIG będę okazyjnie, gorzej trafić łukiem w zakamarek przy pocieraniu.

Awatar użytkownika

Vagabundo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 106
Rejestracja: 29 sty 2013, 16:43
Lokalizacja: szukam jakiegoś nowego w 2018

Re: Reduktor do butli

#24

Post napisał: Vagabundo » 30 mar 2018, 17:15

:D

Kolega to jednak głęboko w lesie...

Nie, nie da się spawać zwykłym uchwytem TIG, do tego jest potrzebny specjalny przewód jedna część idzie do spawarki a druga bezpośrednio do butli...

W zwykłym TIG oba są podłączane do maszyny, wypływem gazu reguluje elektrozawór (ten twój stycznik :P) w spawaniu TIG LIFT to kolega sobie ręcznie puszcza gaz...

Proszę tu jest link, tego filmiku nie obejrzałem...
https://narzedziowa.com.pl/tig-lift-tig ... ie-proste/

Hmmm, ciekawe że kolega nie sprawdził tematu przed zakupem... sam Google oferuje wiele tematów o spawaniu tylko trzeba poszukać...
Adam - podobno czasem i spawacz...

Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reduktor do butli

#25

Post napisał: strikexp » 30 mar 2018, 17:32

A to dzięki za informację, pytałem na forum ale nikt mi nie wyjaśnił że zawór jest elektryczny a nie mechaniczny.

Nie wiem o co dokładnie chodzi z tym elektrozaworem, czy on jest w uchwycie czy w spawarce. Ale jak w uchwycie to powinien działać po dodaniu zasilania nawet przy TIG LIFT.


Tutaj widać końcówki, czy to nie jest przypadkiem:
1. przewód prądowy
2. przewód zasilający/zamykający obwód zaworu elektromagnetycznego
3. przewód doprowadzający gaz
http://allegro.pl/uchwyt-tig-sr-26-4-me ... 34256.html


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

Re: Reduktor do butli

#26

Post napisał: InzSpawalnik » 30 mar 2018, 19:55

Strike,

Spawacz - spawa.
Szlifierz - szlifuje, jak Twoje za przeproszeniem "spawy" trzeba szlifowac zeby wygladaly po ludzku to znaczy ze jeszcze dluga droga przed Toba zebys umial spawac.
Metoda TIG jest najwolniejsza z metod spawania, ma najmniejsze wydajnosci, nie zmieni tego ani swietny spawacz ani palnik z kurkiem ani bez. Tig daje precyzje i swietna kontrole nad spoina ale do szybkich metod nie nalezy, juz elektroda otulona jest bardziej wydajna, nie porownujac do MIG/MAG albo drutow proszkowych czy innych metod jak luk kryty np.
Marna spawarka na 180 amp to tez nie jest zaden 'kombajn". Kombajn to jest maszyna ktora ma MIG/MAG, TIGA i ELEKTRODE, wtedy to jest kombajn, jak mi pokazesz taka spawarke to ci przyznam racje.

Aaaa .. poczytaj troche o spawarkach czym sie rozni spawarka do elektrod z funkcja TIG od spawarki do TIG z funkcja na elektrody wiele da Ci do myslenia.


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reduktor do butli

#27

Post napisał: strikexp » 30 mar 2018, 20:30

Nie rozumiesz, ja spawałem z profili konstrukcję która miała być z jednej strony płaska. Trzeba było szlifować na płasko wszystko co wystawało. A że profile pasowały do siebie to i spaw powstawał tam gdzie nie chciałem. Potem szlifowałem spaw a trzymało to co się wtopiło i przetopiło.
Spawaczem to nigdy nie będę, ale jakiś tam poziom umiejętności przyjdzie z praktyką.
Gdybym to robił TIG, to spoiny by nie było i pewnie nic nie musiałbym spawać.

Mógłby mi ktoś zmierzyć napięcie zasilania takiego zaworu w uchwycie TIG?

Awatar użytkownika

Vagabundo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 106
Rejestracja: 29 sty 2013, 16:43
Lokalizacja: szukam jakiegoś nowego w 2018

Re: Reduktor do butli

#28

Post napisał: Vagabundo » 31 mar 2018, 00:38

strikexp pisze:Nie rozumiesz


Akurat mieliśmy kilka sporów z kolegą InzSpawalnik iem ale oczywiście wyłącznie merytorycznych tu na forum...

Myślę że to jednak kolega nie rozumie i nawet nie zadał sobie trudu przeczytania treści z tego linka, oczekuje odpowiedzi podanej na tacy... ja tam wymiękam - sporo z tych rzeczy przewijało się na forum, sam to pisałem w różnych miejscach i forach - więc powtarzać mi się nie chcę... oddam głos innym :P

Ale tak na koniec skwituję to tak:

Niech kolega się zastanowi sam, powoli co ma uchwyt podany w aukcji, przez sprzedającego oznaczony do spawania bezstykowego (ejjj, on to podkreślił te sformułowanie) do kolegi maszyny która ma zajarzenie łuku przez potarcie (czyli jest stykowa - no bo elektroda styka się z materiałem spawanym)...

Elektrozawór znajduje się w spawarce jest załączany przez stycznik, ta spawarka posiada tylko jeden i jest on odpowiedzialny za część Mig/Mag, nie posiada do TIG bo jest po prostu zwykłym półautomatem ale z dodatkową możliwością spawania elektrodami MMA, czyli ten TIG LIFT to coś ekstra - nie podstawowa funcja..

Stycznik w uchwycie otwiera elektrozawór w spawarce... czy to w TIG czy w MIG/MAG... niesłyszałem też aby ktoś montował elelektrozawór w uchwycie, przecież to kolejne przewody - koszt i co jest najważniejsze każda taka pierdoła zwiększa ciężar uchwytu... w teorii to nic, ale przy dłuższej pracy w pozycjach wymuszony...

A swój ostatni wpis w tym temacie zakończe tym, w uchwycie do spawania TIG lift ten zaworek przy fajce jest mechanicznym... odkręcasz i masz gaz...

Taka dygresja na koniec... Sorry ale chcę spawać Mig/MAG to kupuję spawarkę jak kolega ale już potrzebuję pospawać coś TIG to biorę normalną... drugą po prostu, żeby to jeszcze majątek kosztowała do 900 zł coś się znajdzie... bawienie się w jakieś zajarzenie łuku... odkręcanie zaworka z gazem... OK - ale to już nie mój problem

Na tym swój udział w tym poście zakończyłem...

Pozdrawiam
Adam - podobno czasem i spawacz...

Jestem przedstawicielem chaosu.
I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie?
Jest sprawiedliwy...- Joker


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Re: Reduktor do butli

#29

Post napisał: acetylenek » 31 mar 2018, 08:49

Wątek uczący cierpliwości :-)

Pozwolę sobie na chwilkę wrócić do tematu reduktorów. Jeden na drugi dzień wykazywał spadek ciśnienia, nie do zera ale jednak.
Wykryłem nieszczelność na wejściu na gwincie - fabrycznie tam jest uszczelnienie metal-metal i klej do gwintów. Rozkręciłem, wyczyściłem, dałem klei, zakręciłem bardzo mocno i trzyma. Przy manometrze też nieszczelność ale tu jest klei i uszczelka !!! Na szczęście udało się -po wyczyszczeniu i naniesieniu nowego kleju- dokręcić o jeden cały obrót żeby to jakoś wyglądało i dało się wygodnie odczytywać ciśnienie. Na koniec wyszła nieszczelność z zaworu bezpieczeństwa i ka bym go nie ustawiał zawsze była. Okazało się że to na zaworku wewnątrz na jego gwincie przepuszcza i trzeba było dokręcić. Tam jest podkładka miedziana - mojego wykonania zresztą bo już kiedyś w nim coś robiłem tylko nie pamiętam co. Pozostał rotametr ... dokręciłem ale jest o 30 st od pinu więc przykręcam go tak aby to manometr był pochylony w tył a rotametr w pionie. Porównałem jeszcze przepływy i okazało się że wcale nie spawałem z małą ilością gazu 3l/min tylko rotametr tyle pokazywał. Przy najmniejszej dyszy małego palnika GMAW spawałem z najmniejszym przepływem który dawał jeszcze osłonę gazową po porównaniu z innym rotametrem wyszło ze dla niego 3 to bardziej realne 5l/min. Taka wartość bez wiatru w pomieszczeniu jest jak najbardziej ok. Byłoby to zgodne z moją teorią że gaz trzeba ustawiać do warunków spawania a tabelki są po to aby łatwiej było zacząć.

Strike
Chciałem już wcześniej zasugerować poczytanie sobie jakiejś książki o spawaniu. Większość pytań które tutaj zadajesz byłoby niepotrzebnych po lekturze ogólnych książek o spawaniu. Jest sporo filmów w internecie nawet jak jest po angielsku to nawet nie znając języka można wiele zobaczyć. Spawanie jest dość dopracowaną dziedziną i myślę że robienie wynalazków i to przez osobę bez znajomości tematu jest nieefektywne. Jak kupiłeś półautomat to nim spawaj to że da się fizycznie spawać elektrodą i Tigiem nie znaczy że tą spawarką uzyskasz -szczególnie TIG- zadowalające rezultaty. Jeśli producent nie chwali się tym na obudowie i nie reklamuje urządzenia jako "kombajn" że jest super do tiga to pewnie nie ma w nim funkcji jakie mogły by być.
1. Funkcja zajarzenia dotykowego - to nie jest to samo co zajarzenie przez potarcie bo w profesjonalnych spawarkach tig lift wygląda tak że na elektrodzie jest jakieś niskie napięcie po to aby kiedy dotkniesz elektrodą przedmiot nie upalić elektrody tylko dowiedzieć się o tym fakcie i po przerwaniu obwodu kiedy powstanie mikro łuk włączyć już właściwe napięcie i prąd. To i sama terminologia może opisać tig lift - przez podniesienie palnika, TIG Scratch - przez potarcie.

2. wyłączenie/wygaszenie łuku po podniesieniu palnika czyli spawarka wykrywa zwiększenie napięcia łuku po podniesieniu na jakąś wysokość i rozpoczyna opadanie prądu. Normalnie elektroda jest 0,5 do 2mm od przedmioty ale podniesienie na 10 mm dalej umożliwia skuteczną ochronę jeziorka a już wyraźnie "mówi" maszynie że już kończysz spawanie więc wygasza łuk i umożliwia wypełnienie krateru.

3.Do elektrody otulonej funkcja sczepiania - nie umożliwia spawania z długim ługiem bo po podniesieniu elektrody wykrywając wyższe napięcie wyłącza łuk. Poprawia to parametry spoin punktowych bo ich nie przegrzewa.

Może twoja spawarka ma takie funkcje?

Teoretycznie da się spawać tigiem spawarką MMA za 450zł ale jaki to ma sens, poza tym że ma odpowiednią charakterystykę źródła to wszystko inne jest nie tak.


piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: Reduktor do butli

#30

Post napisał: piromarek » 31 mar 2018, 10:23

Cześć.
acetylenek pisze:Wątek uczący cierpliwości :-)


Ja już nie jestem pewien czy to jest aby o reduktorze. :-).

Wiesz Strike, chyba nie zrobisz z tego taniego "prawie tiga" pełnego/zaawansowanego urządzenia do spawania TIG.

Może dało by radę zastąpić to odkręcanie gazu na fajce, jakimś elektrozaworem przy reduktorze i coś pokombinować z palnikiem posiadającym włącznik w rękojeści...ale...

...ale nadal będzie to spawarka z opcją tig i możesz czasem się zirytować efektami spawania.

Nie bez kozery jednak, trzeba położyć czapkę pieniędzy na taki sprzęt, poprawnie trzymający parametry w trakcie procesu.
A i zobacz ile jest tematów porozpoczynanych przez ludków co kupili i mają takie wypierdowe TIG'i a za Chiny ludowe nie dają rady poprawnie spawać.
Już się widzę w takiej sytuacji. :-)
Nie dosyć że nie umiem spawać, to jeszcze nie wiem czy to za sprawą lewych rączek czy samego urządzenia.
Nie miałbym cierpliwości.

Przynajmniej tak się wydaje mnie laikowi :-)

pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”