Czyj to był pomysł zniszczyć tarczę hamulcowe? Przecież to będzie biło przy większych prędkościach niemiłosiernie, nie mówiąc już o klocku, który w tamtym miejscu się zetrze i będzie słabiej hamował.

Dokładnie. Jak idzie praca na maszynie ?

No to jakiś reduktor, 4 : 1 i napędzisz 1 wrzecionem.

Napisz do niego:
https://www.olx.pl/oferta/uchwyty-vdi40 ... d132fa3aed
oprawki do 6k obr mógłbyś rozpędzać.
Co do tego na allegro, to się nie wypowiem, bo nie wiem, ale lepiej zobaczyć takie wrzeciono w akcji.
Do aluminium przydało by się jakieś 12k obr

To ja polecam kupić używaną poprawkę napedzaną na VDI40, używke już za 400zł idzie wychaczyć, a jest wszystko przygotowane pod duże obciążenia często nawet z chłodzeniem centralnym. Miałem takie kiedyś i spisywało się fenomenalnie. Nawet tak myśląc to możesz sobie miejsce na mocowanie VDI zrobić i miałbyś względnie szybką i precyzyjną wymianę narzędzia gdybyś kilka oprawek kupił. Dodatkowy plus, bo idzie kupić oprawki kątowe.

Mam pytanie, czemu pomalowałeś miejsca montażowe mocowania łożysk śrub kulowych ? Po złożeniu maszyny najlepiej jest zamontować uchwyt magnetyczny do wrzeciona ( do ruchomej części gdzie wchodzi frez ), ustawić, żeby po stole zrobił obrót tak na fi200 i okręcić dookoła, wtedy masz ładny podgląd jak pływają wymiary na wrzecionie. Do osi Z dodał bym zastrzały, bo to wykonanie może się uginać już po naginaniu rękoma.

Troszkę dziwny, ale ok. Masz jakieś dojścia do firmy co szlifuje czy robisz to jakoś we własnym zakresie ? I można wiedzieć ile Cię to wszystko wyniosło? No i masz jakąś robotę na to czy będziesz szukał? Bo chińskie wrzeciono do tego to trochę pomyłka, mam takie na jednej maszynie i nie lubię na tym pracować. Ogólnie uważam że maszyna bez Atc albo chociaż wymiany pneumatycznej nie ma prawa bytu w firmie.

Fajna, pewnie wszyscy czekają na wióry.
A co to za konstrukcja z pierwszego zdjęcia powyższego postu ?