czytać nie muszę, latami serwisami się zajmowałem, 3 autoryzacje i uwierz piszę z doświadczenia a nie czytanego.
Nie każda kolizja kończy się mechaniczną awarią ( a to chyba zakładasz) także proponuję zaczynać od najtańszych rozwiązań czyli zmian w sterowaniu. Jeżeli po kolizji np rewolwer przy każdym zerowaniu ustawia się w tym samym miejscu (niewłaściwym oczywiście) zmiana w sterowaniu w 100% rozwiąże problem.
Oczywiście można zgłosić się do serwisu...


W temacie który zalinkowałeś w kilku kwestiach bym właśnie z Tobą się nie zgodził, widzę że wiedzy serwisowej nie posiadasz i tylko w błąd możesz wprowadzać.

WZÓR pisze: Kolego , po dzwonie jest to awaria mechaniczna , którą zmianą wartości w parametrach nie naprawisz.

Mariusz.

Bzdura.
Zmiana parametrów nic nie ma naprawić, ma skorygować mechaniczne przestawienie całego mechanizmu. Chyba że Ty masz potrzebę, czas i chęci bawić się w mechaniczne ustawienia. Głupi projektanci sterowań że też opcje takiej korekty stworzyli.
W większości moich zadań serwisowych po dzwonach czy to osi, wrzecion czy też magazynów programowe korekty w zupełności załatwiały sprawę, oczywiście pod warunkiem że mechanika nie uszkodzona ale to już inny temat.

w niejednej maszynie właśnie w sterowaniu ustawia się offset, zasada prosta rewolwer zeruje się na czujniku, w offset wpisujesz o ile ma się przestawić (błąd po kolizji) względem 0, 2 sposób to zabawa z czujnikiem musisz go przestawić o tyle ile wynosi błąd. Oczywiście to są tylko gdybania i opisy z moich doświadczeń, maszyny Twojej i jej rozwiązań technicznych nie znam, także strzelam. Masz manual? podeślij może tam coś więcej piszą.