co takiego ciekawego widzicie na tym 2 zdjęciu? ja widzę kilka kołków ustalających i łączenia spawane.
Kolego płaskowniki pod bazy spawaj, splanuj i musi być dobrze, żadna filozofia, nie ma co koła na nowo odkrywać a tym bardziej w nowo powstałą mitologię wierzyć.

nie no bez jaj, gdzie można połączeń skręcanych używać, używamy ale płaskowniki które mają byś splanowane i służyć jako baza spawamy i obrabiamy, po to te płaskowniki żeby po spawaniu "mięsa" na wyprowadzenie baz zostało.

bez parku maszynowego, minimum dobrej wiertarki stołowej proponuję projektować tak konstrukcję żeby jak najwięcej połączeń skręcanych było wierconych przelotowo, wiercisz większe otwory niż śruby i masz pole do manewru przy składaniu i ustawianiu całości, z ręki ciężko będzie powiercić i gwintować z dokładnością do dychy.