Proszę ostrożnie z tymi osądami... :

lolo2 pisze:Może i chwali swoje, ale bynajmniej dowiedziałeś się że w pewnej firmie pracują dwa fibery. A nikt nie kupuje drugiego takiego samego jeżeli pierwszy nie spełnia oczekiwań.

Wniosek: Skoro firma kupiła dwa takie same to muszą być dobre, lub cena jest adekwatna do jakości.

Bingo ! - to był czynnik decydujący, potwierdzam co pisze Kolega @Podlas.
Ten "turecki badziew" chodzi na 3 zmiany, a Turek nie musi wyrabiać wizy, bo serwis JEST W POLSCE, poza tym jak nic się nie psuje to po co serwis?
Widać ktoś nie może ścierpieć konkurencji i TO jest bardzo przykre...

Swego czasu poddaliśmy analizie 3 rodzaje próbek: Eagle, Nukon i Polcom (firma P. Kimla).
Pierwsi byli najdokładniejsi, drudzy mieli najlepszą jakość, trzecia firma niestety odchyłki -0.3 do - 0.4 i kiepsko jakościowo (blacha 10 i 15). Lasery Trumpfa, Mazaka czy Mitsubishi były zbyt drogie, wiec odpadły w "pierwszej rundzie".
Lasery Eagle pracują w firmach produkcyjnych, Nukon też (potentat na rynku tureckim) natomiast lasery "Kimla" to jakaś tajemnica chyba bo nikt nie wie gdzie pracują.

Tak się składa, że zwiedziliśmy firmę Nukon w tureckiej Bursie i jak kiedyś zszokował mnie szwajcarski Bystronic, to teraz gigantyczne wrażenie wywarła na nas firma turecka:
pod względem organizacyjnym, pod względem ilości produkowanych maszyn, pod względem użytych komponentów, jakości wykonania (tak, tak) czy chociażby pod względem podejścia do klienta (tu ukłon też do Eagla za partnerskie podejście).
Na targach firma pokazała bardzo nowatorski laser EKO i na tle zwykłych 1,5x3 wyglądał może dziwacznie, ale to maszyna bardzo ekonomiczna i zajmująca niewiele miejsca . Kolega @nicek bardzo tendencyjnie jednak opisał poszczególne lasery, na kilka uwag można parsknąć śmiechem, a w innych przypadkach laser oglądał chyba tylko na folderach . Też można absurdalnie powiedzieć, że ktoś go "wynajął" do reklamowania jakiejś firmy.
Warto dodać, że głowica Nukona posiada wyświetlacz pokazujący aktualne ciśnienie gazu zaraz przy wylocie, wiec łątwo można zdiagnozować ew. złą jakoś cięcia. Taki tam innowacyjny pomysł (Eagle ma np. wyróżniający się od konkurencji wypaśny fotel )

Ale jest jeszcze jedna rzecz (dla nas równie istotna): Nukon poszedł nam na rękę i w cenie (dogadali się z producentem) będziemy mieć oprogramowanie innej firmy wraz z programem zarządzającym, niestety z wiadomych względów nie zdradzę jaki

Tak więc wybór lasera nie jest łatwy i tak naprawdę dopiero czas pokaże czy był to trafny wybór. To trochę jak z samochodem: wszystkie dojadą do celu, ale jakim kosztem, jak wygodnie czy aby bezawaryjnie - to wyjdzie dopiero po kilku miesiącach eksploatowania.
Kiedyś gardzono marką KIA ,a tera spójrzcie na sprzedaż i np. na bezpieczeństwo tych aut - sama czołówka.
Co do tureckiego sprzętu - mamy turecką plazmę Ajan, która sprawuje się (1,5 roku.) bez zarzutów.

pozdrawiam serdecznie

PROFI-L pisze: Wg mnie operator lasera nie jest od rysowania

Kiedyś był monitor + komputer + klawiatura + myszka, teraz jest tablet
Wg mnie operator lasera nie jest od rysowania, no ale wszystko zależy od polityki firmy.

Co w tym "doborowym" towarzystwie robi Eckert i Ermaksan doprawdy nie wiem...
Ilość tych maszyn pracujących jest znikoma, ilość reklamacji i awaryjności wręcz przeciwnie.
Nie wiem, może te nowe lasery dają radę, ale do tej pory to kiepski wybór...
Mitsubishi? Nie mam pojęcia jak ta firma sprzedaje maszyny, które są droższe od... Trumpfa

zasłyszany żart targów: na pytanie klienta dlaczego tak wolno przechodzą stoły, przedstawiciel pewnego producenta rzekł "tu (na targach) nie ma innej możliwości"