Na Davida to musisz kilka dni poświęcić by skumać ustawienia.Nawet dodatkowe oświetlenie wprowadza czasem bardzo duże błędy.Kwestia wygładzeń,ich siły,sposób prowadzenia lasera.Wszystko wpływa na efekt końcowy.Przez jedno,dwa popołudnia nie ma szans na skumanie.Ale po opanowaniu efekt jest do przyjęcia.Wynikiem jest (dla mnie) Stl,który następnie obrabiam w Rhino.A obrobić muszę z powodu różnych frędzli -błędów-zawartych w stl.Ogólnie David jest ok,ale nie do wszystkiego.Małe pierdółki 3cm są dosyć kłopotliwe i w zapisie mam wiele do roboty.
Czy to można w rhino narysować od początku-obawiam się,że nie.O ile łatwo narysować łuki,strzały,dzidy,tarcze i rozetki o tyle twarze i głowy są baaardzo uciążliwe .Nawet na średnim etapie znajomości i umiejętności rysowania-projektowania w rhino.Do tego służą inne programy.
Podsumowując-skanowanie Davidem i obróbka w rhino -tak.