Co do zasilacza liniowego, to ja bym dał na wejście jakieś kondensatorki EMC, potem trafo, następnie mostek i kondensatory, dopiero stabilizator i znowu kondensatorki.

Podsumowując więc powyższe.
Ucz się Ucz, zacznij od prostych układów i czytaj dużo o podstawach elektroniki.
TEORIA na początek.
Prawo Ohma to podstawa wszystkiego.
Zaczynasz? Bo mamy takie wrażenie. Zbuduj coś prostego. Zasilacz liniowy na LMie, timer na 555, sterownik PWM na 555 i dopiero jak zrozumiesz ich działanie zajmij się czymś bardziej skomplikowanym.
Jeszcze raz odsyłam do materiałów archiwalnych na EdW o podstawach elektroniki.

Jeszcze w kwestii bezpieczeństwa dodał bym zrobienie sobie uprawnień SEP bo wtedy przynajmniej wiadomo, że cię tak szybko prąd nie zabije.

I życzę sukcesów w zdobywaniu wiedzy i doświadczenia na polu elektroniki.

Zgadzam się z przedmówcą a datasheet jest TU

Andrzeju, zgadza się, masz nie wątpliwie rację, iż kolega powinien zacząć od podstaw, czyli budowy zasilaczy transformatorowych.
Nie chcemy Cię tu dobić, czy zniechęcić, wręcz przeciwnie, lecz niestety, zasilacze impulsowe to trudny temat zwłaszcza od strony zrozumienia podstaw teoretycznych, a bez tego ani rusz.

Ale próbuj i nastaw się początkowo na duże straty materiałowe i 100 razy pomyśl zanim czegoś dotkniesz i coś gdzieś podłączysz. Z multimetrem włącznie.

Zaczął bym od wielokrotnego przeczytania tego
http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet- ... 2A265.html
a potem przeczytał jeszcze kilka razy i jeszcze kilka razy
a jak już przeczytasz wystarczającą ilość razy to wróć tu i zapytaj jeszcze raz co konkretnie chcesz policzyć

niestety, ale to większość roboty konstruktora, czyli czytanie datasheets i teorii ogólnie.

Dopiero na samym końcu jest ta najbardziej fascynująca praktyka.

By obliczyć elementy dyskretne, trzeba najpierw wiedzieć jaki układ sterujący się zastosowało, więc zacznij od znalezienia układu scalonego który to steruje ta przetwornicą.

[ Dodano: 2013-02-19, 16:53 ]
Przyjrzyj się tutaj.
TME

Ciekawe rozwiązanie

Prosta konstrukcja, jaki tam masz układ scalony?

Ogólnie rzecz ujmując i nie mieszając nikomu w głowie układ stabilizatora 7805 jest stabilizatorem liniowym, nie impulsowym, układ 1117 można by ewentualnie uznać za przetwornicę impulsową gdyż wykorzystuje do stabilizacji LDO Low Drop Oscylator więc przymykając oko można go uznać za jakiś tam rodzaj stabilizacji impulsowej.
Zaś jeśli już chcemy uściślić temat, to przetwornica impulsowa składa się z układu prostownika i filtra typu C, układu impulsowego i transformatora prądu stałego do tego układ wyposażony jest w sprzężenie zwrotne strony wtórnej z pierwotną.

Zdzicho, stabilizator 7805 nie jest stabilizatorem impulsowym a liniowym.
Koledze, który zaczął temat chodziło nie wątpliwie o typową przetwornicę impulsową a więc o układ z transformatorem prądu stałego czyli standardową przetwornicę z komputera.
Nie mieszajmy więc już pojęć ponieważ wydaje mi się, że nie o to chodzi.

Wracając więc do głównego tematu.
mejson455 zatem moje zdanie w temacie jest takie a zacznę je od pytania. Czy kiedykolwiek robiłeś jakiś zasilacz, zwykły, stabilizowany 7805 czy w jakiś inny sposób? Jeśli tak, to świetnie, teraz, weź się za przerobienie zasilacza komputerowego a więc zmień go w zasilacz na 12V do CB radia lub w inne cacko laboratoryjne, opisów przeróbek jest pełno w internecie.
Jeśli to ci się uda to dopiero wtedy zajmij się budową przetwornicy impulsowej własnej konstrukcji.
Miłego dnia.

Wydaje mi się, iż głównie notą aplikacyjną zastosowanych układów scalonych.

A to rozumiem, w takim razie akurat Ja miałem na myśli drugi przypadek, czyli przetwornicę impulsową. Dzięki za uściślenie tematu.