WD 40 i tym podobne wynalazki to do tego się nadają (od 4:30)RomanJ4 pisze: ↑24 sie 2018, 14:17Natomiast WD(40) nie jest dobrym rozwiązaniem - jest to preparat który dość szybko paruje z powierzchni (wysycha), i po pewnym czasie już nie chroni już niestety przed wilgocią.
A smar stały gorzej się po całej powierzchni rozprowadza(może przy braku staranności zostawiać niechronione miejsca), i trudniej go potem usunąć, zwłaszcza kiedy po długim nieużywaniu maszyny przyschnie...

https://youtu.be/jDKaL0Y-Bf4?t=282
A tak na poważnie to są na chwilę i niezłe do zmywania warstwy starego smaru czy oleju.
Również stosuję sposób kol. Romana do różnych celów.
Natomiast jeśli chodzi o smar do konserwacji to polecam armatni/działowy (różne nazewnictwo) w składzie są substancje zapobiegające korozji, nadaje się również do konserwacji samochodu
