Wiem


Oglądałem kiedyś filmik jak gościu, starej daty fachowiec na manualnej frezarce po prostu przykleił do narzędzia na plastelinę jakąś igłę czy szpilkę. Oczywiście zamiast gotowego przyrządu (wiggler'a). Spodobało mi się to i tak wykorzystuję ten patent. Niestety patrzałki padają i również muszę mieć już lupę. Jest on przede wszystkim super genialny w swojej prostocie

Do blokady konika podchodzę jak do jeża już drugi rok temat dojrzewa z braku czasu i nawarstwienia się innych zadań
